Od poniedziałku, 29 czerwca zaczyna się przerwa w dostawie ciepłej wody do mieszkań, firm i instytucji podłączonych do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Taka sytuacja powtarza się co roku, zawsze na początku wakacji.
Powodem takiej sytuacji jest konieczność konserwacji i prac remontowych sieci MPEC, która w Lesznie ma aż 42 km. Niestety, linia jest tak zbudowana, że nie można prowadzić jej modernizacji nie odcinając na kilka dni dostępu do ciepłej wody.
Tegoroczna przerwa ma potrwać od 29 czerwca do 8 lipca, ale Krzysztof Majchrzak, prezes MPEC zapewnia, że firma będzie robić wszystko, co w jej mocy, aby ciepła woda wróciła do mieszkańców wcześniej,
- Nie możemy tego uniknąć - podkreśla prezes. - Ale staramy się, aby przerwa technologiczna była jak najkrótsza.
Dzięki dorocznej konserwacji, która odbywa się latem, w ciągu roku na sieci jest mniej awarii. Ta przerwa pozwala także na podłączenie do MPEC-u nowych odbiorców ciepła i ciepłej wody.
LUDZIE13:28, 28.06.2020
1 1
NO TAK W NIEDZIELE PRZYSZLA WLACZA CZYLI 7 DNI ALE TO TROCHE SMIESZNE, A AWARIE I TAK SA CHYBA 3 BYLY W TYM SEZONIE WODNYM. 13:28, 28.06.2020
Mieszkanka Leszna06:27, 30.06.2020
1 0
Rok 2020, XXI wiek, wszystkie miasta swietnie sobie z tym radza ale nie Leszno! W Lesznie trzeba sie polewac garnkami! Zenujace! Ciekawe czy bedzie zwrot pieniedzy za opaty stale cieplej wody! 06:27, 30.06.2020