Koronawirusa ma 45-letnia mieszkanka Leszna. To pracownica firmy, w której niedawno wykryto kilka przypadków zakażenia.
Koronawirus w tym zakładzie pracy pojawił się po tym, jak z wyjazdu na południe Europy wrócił jeden z pracowników, mieszkaniec sąsiedniego powiatu. Ustalono osoby, z którymi miał kontakt, w tym pracowników leszczyńskiej firmy i poddano ich testom na obecność koronawirusa. Kilka wyników okazało się dodatnich.
Ostatnio już żadna osoba z tej firmy nie „wypłynęła” jako zarażona, ale 45-latka miała niepokojące objawy, więc zgłosiła się do lekarza rodzinnego. Ten w ramach teleporady zdiagnozował inną chorobę i dał kobiecie zwolnienie lekarskie.
L-4 kończyło się, mieszkanka Leszna miała wrócić do pracy, ale objawy chorobowe nie ustępowały. W końcu udało się jej przekonać lekarza, żeby wypisał skierowanie na test. Wynik okazał się dodatni. Gdyby nie jej decyzja i upór, to po lekarskiej teleporadzie wróciłaby z koronawirusem do pracy
Pracownik18:25, 14.09.2020
I co ja mam teraz myśleć?A jeśli jest to firma w której ja pracuję??? 18:25, 14.09.2020
Kk19:25, 14.09.2020
To firma od okien na Geodetów. 19:25, 14.09.2020
Pracownik19:32, 14.09.2020
To się ciesz że Jej tam Nie Ma. 19:32, 14.09.2020
Gość11:55, 15.09.2020
Oczywiście prawda jest inna. Niedługo będzie więcej przypadków. 11:55, 15.09.2020
Pracownik16:57, 15.09.2020
1 0
A jaka jest prawda?Ja mam już dosyć?pracować w maseczce na produkcji to jest jakieś nieporozumienie.. 16:57, 15.09.2020