W samo południe odbyła się uroczystość zakończenia pierwszego etapu remontu leszczyńskiego ratusza. W kapsule czasu, którą umieszczono na wschodniej ścianie budynku jest też list prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka do przyszłych pokoleń: "Chcę wierzyć, że uczyniliśmy wszystko, co w naszej mocy, by Leszno było piękniejsze, bardziej funkcjonalne, bardziej ekologiczne".
Remont ratusza trwał od początku roku 2020. Miał się zakończył pod koniec października, ale udało się zrobić to wcześniej. Pogoda sprzyjała wykonawcy, więc prace szły sprawnie.
Roboty dotyczyły elewacji zabytku, przyziemia i instalacji odgromowej. Pojawiły się też kilka zadań dodatkowych, m.in. odnowiono orła na ratuszowej wieży, a na ściany ratusza w środku i na zewnątrz wróciły dawne historyczne tablice.
Najbardziej widoczną zmianą jest nowy kolor ratusza - jaśniejszy, pastelowy.
- Dzięki temu lepiej widoczne są wszystkie detale stworzone przez włoskich budowniczych - podkreślał Maciej Urban, miejski konserwator zabytków. Jak mówił, to jeden z najważniejszych dni w jego zawodowym życiu, bo nie każdy urzędnik na takim stanowisku ma okazję przeprowadzić remont takiej budowli. Na początku przemówienia panu Maciejowi łamał się głos. - Panie prezydencie - zwracał się do Łukasza Borowiaka. - Nie wierzyłem, że to zrobimy. Pomógł nam pana optymizm.
Łukasz Borowiak dziękował wszystkim zaangażowanym w remont ratusza, za pracę, za fachowość, także za wzajemną życzliwość. Zapowiedział, że remont będzie kontynuowany, że obejmie też wnętrze budowli. Szczególne podziękowania były skierowane do wykonawcy - firmy Orlikon z Poznania.
Remont kosztował około 2,8 mln zł. Samorząd starał się o dofinansowanie z innych źródeł. I było z tym dużo problemów. Wiosną udało się pozyskać ponad 500.000 zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A teraz jeszcze większe finansowe wsparcie przyznał Lesznu Urząd Marszałkowski w Poznaniu. To 1,8 mln zł. Ministerialną dotację miasto zwróciło, a umowę na dotację od samorządu województwa prezydent podpisał właśnie podczas uroczystości zakończenia remontu z marszałkiem województwa Markiem Woźniakiem. Pieniądze pochodzą z Unii Europejskiej, z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
Symbolicznym zakończeniem remontu było wmontowanie na wschodniej ścianie ratusza kapsuły czasu. Do metalowej tuby włożono pamiątki ze współczesnego Leszna, m.in.: raport o stanie miasta, program obchodów 100-lecia powrotu Leszna do Macierzy, zdjęcia radnych i władz samorządowych, aktualne wydanie gazety "ABC" i list prezydenta Łukasza Borowiaka do przyszłego prezydenta miasta i przyszłych mieszkańców. Napisał w nim m.in.:
"Jak za wiele lat mieszkańcy będą wspominać współczesne nam czasy oraz ludzi, którzy teraz mieszkają i pracują w Lesznie i dla Leszna? Chcę wierzyć, że uczyniliśmy wszystko, co w naszej mocy, by Leszno było piękniejsze, bardziej funkcjonalne, bardziej ekologiczne. Przez cały czas bowiem przyświeca nam myśl, że to, co zrobimy teraz, robimy nie tylko dla siebie, ale dla przyszłych pokoleń Leszczynian.
Mam nadzieję, że Leszno w Waszych czasach jest jeszcze piękniejsze niż to, które znamy teraz, że jesteście tu szczęśliwi i że chętnie do niego wracacie. Przyszło nam żyć w różnych czasach, ale łączy nas miejsce na ziemi, które wybraliśmy za swój dom" .
[ZT]47259[/ZT]
Zdjęcia z uroczystości zakończenia remontu ratusza poniżej w galerii.
Jaki lis?17:24, 24.09.2020
O jakie pisanie lisa, a może lisów chodzi? W tytule napisano, że Prezydent pisze lis, a w treści nie ma o tym mowy, jedynie o jakimś liście.
Chciałem okazać swój sprzeciw wobec pisania po lisach. Uważam, że takie zachowanie jest nie na miejscu.
Monika17:40, 24.09.2020
Pieknie sie prezentuje. Teraz to potrzeba policji zeby oczyscila starowke z meneli pijanych ktorzy odstraszaja
moja osoba17:43, 24.09.2020
Ktoś powinien prezydentowi przypomnieć, że masowe wycinanie drze nie jest działaniem proekologicznym.
mieszkaniec19:44, 24.09.2020
Piękny, wzruszający tekst dla przyszłych pokoleń. O domu. Ratusz to dom miasta.
0 1
Było tak napisane, zwykła literówka, już poprawiona.