Leszczynianin Oskar Baldys zachorował na koronawirusa i walczy o powrót do zdrowia w szpitalu w Poznaniu. Swoją historię opisał w środę na facebooku. Zrobił to, żeby przekonać nieprzekonanych. Jak tłumaczy czyta w internecie wiele opinii i komentarzy osób, które próbują udowodnić, że wirusa nie ma, że to zwykła grypa, albo że to "wielka ściema". Przeczytajcie co napisał Oskar, przedsiębiorca, działacz Unii Leszno, lat 45.
Witajcie, postanowiłem napisać ten post, bo już mi się dostatecznie zagotowało i mam dosyć czytania tych pierdół o zmyślonym Covidzie. Tego jęku i płaczu z podawaniem paragrafów o braku potrzeby noszenia masek i całego tego bełkotu o tym, jak nas nabijają w butelkę, bo wirus to stan umysłu.
Otóż, moi drodzy, osobiście i bezdyskusyjnie to dementuję. Covid istnieje i zbiera swoje żniwo.
Jeżeli do tej pory nie znaliście osobiście kogoś, kto go miał albo przechodzi, to już znacie.
Leżę w poznańskim szpitalu zakaźnym z rozpoznaniem silnego zapalenia płuc, co zawdzięczam wirusowi. Nigdy na nic nie chorowałem, nigdy nie byłem ani jednego dnia w szpitalu, aż tu nagle trach. W jeden dzień pozamiatany doszczętnie. Gehenny, jaką przeżyłem zanim dostałem się na oddział, nie będą opisywał, bo to elaborat na 3 godziny czytania i nie będę pastwił się nad polską służbą zdrowia. Powiem tylko tyle, że oprócz respiratora przeżyłem wszystko.
Cały czas „jestem pod tlenem”, bez którego po minucie oczy wychodzą mi z orbit. Było źle albo bardzo źle. Nieprzespane noce, 4 dni bez jedzenia, osłabienie nie pozwalające praktycznie zrobić kroku, utrata smaku i węchu, potworne bóle głowy, gorączka, mdłości i sam już nie pamiętam co.
Nie piszę tego po to, żeby szukać współczucia, bo z natury jestem twardy i współczucia nie potrzebuje. Pisze to z nadzieją, że jeden z drugim „znawców” tematu oprzytomnieje i przestanie pisać lub udostępniać powielane przez inną bandę idiotów wpisy wyśmiewającą to, co się teraz dzieje za oknem. Karetki podjeżdżają tu co 10-15 min i są to bardzo trudne przypadki. Dlatego zastanów się jeden z drugim, co Ci daje pisanie tych kalumnii? Bierzesz na siebie potężną odpowiedzialność, za innych, za ich bezpieczeństwo.
Teraz jest już znacznie lepiej i wracam z bardzo dalekiej podróży, ale przez moment nie było to takie oczywiste. Pozdrawiam rozsądnych i inteligentnych. Pamiętajcie - to jest Wasze życie. Noście maski, zachowujcie odstępy, myjcie i dezynfekujcie ręce, bo jak tu traficie (co nie jest takie oczywiste, bo nie ma miejsc), to będziecie płakać krokodylimi łzami, a Ci co zatracili Boga w sobie, w 5 sekund przypomną sobie wszystkie modlitwy.
Na koniec, jeżeli ktoś się poczuł urażony moimi określeniami, które i tak złagodziłem na potrzeby tego wpisu, to proszę mnie usunąć z grona znajomych. To w sumie dla mnie będzie bezpieczniejsze.
Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia.
Adam20:04, 14.10.2020
Racja. Zdrówka!
Xxl20:18, 14.10.2020
Oskar,na zapalenie płuc nie trzeba mieć czegoś co nie istnieje. Miałeś grypę a myślałeś, że to przeziębienie. Nie leczyłeś się jak należy na grypę i przyszly powikłania w postaci zapalenia płuc. Nic w tym nowego. Pseudonaukowcy z Polski doskonale o tym wiedzą i podgrzewają atmosferę o covid 19. Wracaj do zdrowia.
Hej20:21, 14.10.2020
Na szczęście miał siłę zrobić fotkę ze szpitala i napisać wzruszającą historię. Ludzie przypomnijcie sobie wasze boje z chorobami z przeszłości. Nie mieliście nigdy w okresie jesienno zimowym grypo podobnej choroby w czasie której "prawie umarliście"? Ja miałem i to kilka razy, łącznie z komplikacjami (wątroba). Nikt nie neguje wirusa, pewnie groźnego, ale nie na tyle groźnego by zachowywać się tak, jak robimy to od pół roku. Przypominam, że w ostatnim 5 leciu nadal najwyższy wynik śmiertelności w Polsce to styczeń 2017, kiedy panowała mocna grypa. Czy ktoś wtedy myślał o swoich dziadkach, maseczkach zamykaniu gospodarki, zabijaniu kontaktów międzyludzkich?
Lov Maczugoria21:11, 14.10.2020
Najlepiej się uwalic i sobie leżeć a ja będę na cie robic ?
do lov22:06, 14.10.2020
Jesteś niepoważny, wręcz bezczelny. Idź po rozum.
Ja22:27, 14.10.2020
Maseczki powinni nosić chorzy a podobno ten wirus jest w powietrzu wie ta szmata i tak nic nie da
Olaa14:53, 15.10.2020
Jak masz szmate zamiast porządnej maseczki...
Hans Kloss01:05, 15.10.2020
Żerujesz na poczciwości Ojca.
Wypad!
do Hans12:51, 15.10.2020
Jesteś niepoważny, wręcz bezczelny. Idź po rozum.
mimi04:09, 15.10.2020
bardzo dobru artykuł na idiotów anty-kowidowców ?
Tymek10:25, 15.10.2020
Za rok, dwa okaże się kto był "idiotą" geniuszu.
Waldi07:40, 15.10.2020
Po szczepionce na grypę też tak skończyłem w zeszłym roku
LIL09:13, 15.10.2020
To jest dobry artykuł dla hipochondryków i panikarzy, których można jeszcze bardziej nakręcić. Z mertyororyką nie na to nic wspólnego.
Pokecam wywiad:
https://polskatimes.pl/prof-kuna-samotnosc-i-brak-czulosci-niszcza-nasza-odpornosc-przeciwwirusowa/ar/c15-15222604
opos14:26, 15.10.2020
Parcie na szkło widzę mocne.
Olaa14:53, 15.10.2020
Jak masz szmate zamiast porządnej maseczki...
blady15:35, 15.10.2020
Przecież to PiSowiec :)
Monika20:08, 15.10.2020
W Poznaniu na oddziale zakaznym jest 420 miejsc. Te 420 miejsc jest na cale wojewodztwo, ktore liczy ponad 5 milionow mieszkancow. to co to za pandemia skoro na 5 milionow mieszkancow jest tylko 420 miejsc szpitalnych. Gdyby byla pandemia to w Lesznie, Koscianie, Gostyniu utworzono by oddzialy zakazne.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
Dobrze napisane sam tak się załatwiłem i też tlen potrzebowałem z respiratora.