Gmina Rawicz rozstrzygnęła konkurs na projekt rzeźby niedźwiedzia, która znajdzie się na odnowionym Rynku. Wygrał projekt, który może wzbudzać kontrowersje.

Pierwsze miejsce w konkursie zajął Dariusz Sagan z Głogowa, który za projekt rzeźby dostanie 14.000 zł. O jego zwycięstwie zadecydowała komisja konkursowa w składzie: Roman Rutkowski (projektant rawickiego, zrewitalizowanego Rynku) oraz pracownicy urzędu, Domu Kultury i Muzeum Ziemi Rawickiej: Elżbieta Skrzypek, Magdalena Kaczmarek, Marta Hamielec, Tomasz Bzdęga. Sekretarzem sądu konkursowego była Julia Ryba.

Na konkurs na rzeźbę niedźwiedzia napłynęło 11 prac. Komisja konkursowa brała pod uwagę: wartości ideowo-przestrzenne w kontekście spełnienia celu konkursu, wartości artystyczne (w tym jakość estetyczna i walory plastyczno-materiałowe), realność wykonania oraz umiejętność dostosowania przyjętych rozwiązań projektowych do wielkości planowanych kosztów realizacji rzeźby i walory ekonomiczne.

Zdaniem komisji, zwycięzca konkursu opracował figurę w sposób nawiązujący do hasła ''Rawicz zawsze otwarty" oraz legendy o Klotyldzie i niedźwiedziu. W przesłanej nam informacji czytamy: "Projekt Dariusza Sagana zakłada wizerunek pomnika o przyjaznym i pogodnym charakterze oraz o dużej wartości fotogenicznej. Komisja opracowała również zalecenia pokonkursowe, które dotyczą m.in. umieszczenia daty fundacji Rawicza (,,1638''), modyfikacji ułożenia łap niedźwiedzia (umożliwiając np. siadanie na nich) oraz zwrócenie głowy zwierzęcia w stronę nieistniejącego już pałacu fundatora miasta, a także innych zmian nieujętych w zaleceniach. Tych poprawek autor projektu jeszcze nie wykonał."

Drugie miejsce w konkursie zajął Sławomir Micek z Kielc (nagroda 9000 zł), trzecie Maciej Jagodziński z Torunia (4000 zł).

Co o wyniku konkursu sądzi burmistrz Rawicza Grzegorz Kubik? - Zgłosiło się wielu artystów z całej Polski, którzy wykonali naprawdę piękne prace. Jestem przekonany, że postać niedźwiedzia, który będzie zachęcał swoją otwartą postawą i radosnym usposobieniem, stanie się ciekawym symbolem centrum miasta.

O ocenę, czy raczej wrażenia na temat zwycięskiego projektu i innych nadesłanych na konkurs spytaliśmy osobę z leszczyńskiego środowiska artystycznego. Wypowiedziała się, ale z zachowaniem anonimowości.

- Na odległość trudno ocenić zwycięski projekt, wręcz nie da rady tego uczynić, bo nie można "dotknąć" pracy, skonfrontować z tym, jakie były oczekiwania organizatora konkursu; zaproponowany przez twórcę materiał, wymiary, koszt dzieła itd. Gdybym jednak musiał tak na roboczo ocenić projekty, to najbardziej trafia do mnie, w mój gust projekt, który zajął trzecie miejsce - ma w sobie potencjał. Na tym projekcie niedźwiedź wchodzi na podwyższenie - podświadomie odbierać to możemy, jako oznakę zwycięstwa. Ponadto emanuje siłą, godną sylwetką, a nie uwłaczającą takiemu zwierzęciu. Ale warto też pamiętać, że każdą komisję, ktoś powołuje i obsadza w danej roli. Myślę, że przy takiej inwestycji warto było skorzystać z niedalekiej obecności ASP we Wrocławiu i kadry profesorskiej tamtejszej uczelni. W rawickiej komisji konkursowej był jednak pan Tomasz Bzdęga, a to dobry sygnał, jeśli chodzi o końcowy efekt dzieła, po modyfikacjach.

Jaki jest zwycięski projekt, niech każdy oceni. Wprawdzie o gustach się nie dyskutuje, ale może warto przytoczyć fragment klasyka, pewnego kultowego filmu.

,,Po co jest ten miś? Nikt nie wie po co, więc może nie musisz się martwić, że ktoś zapyta. Co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My odpowiadamy tym misiem niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane. I to nie jest nasze ostatnie słowo!''

Wszystkie projekty misiów w galerii poniżej.