Ochotnicza Straż Pożarna Rydzyna została doposażona w 10 kompletów ubrań specjalistycznych. Były potrzebne, by strażacy mogli bezpiecznie prowadzić działania ratowniczo-gaśnicze.
Jednostka wniosek na pozyskanie kompletów składała dwukrotnie. Za pierwszym razem się nie udało, mimo prawidłowo wypełnionych dokumentów. Dopiero drugi wniosek uzyskał akceptację funduszu. Pomoc w tym zakresie przyszła od posła Jana Dziedziczaka, który w czwartek wieczorem przyjechał do Rydzyny. Strażacy i burmistrz Kornel Malcherek podziękowali mu za wsparcie w tak ważnej sprawie. Chodziło przecież o bezpieczeństwo strażaków ochotników.
[ZT]48033[/ZT]
Na zakup kompletów 25 tys. zł przekazał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz 5 tys. zł dołożyła gmina Rydzyna.
- Dzięki temu jesteśmy lepiej wyposażeni, lepiej przygotowani i zabezpieczeni w trakcie prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych - podkreślił Damian Gorwa, komendant miejsko-gminny ochrony przeciwpożarowej.
- Dzięki współpracy i pomocy Jana Dziedziczaka mamy te ubrania, które poprawią bezpieczeństwo strażaków OSP Rydzyna - dodał burmistrz Kornel Malcherek.
- Z wysokim szacunkiem ja i rząd odnosimy się do działań Ochotniczych Straży Pożarnych. Traktujemy to jako imponujący ruch społeczny, którego inne kraje nam zazdroszczą i słusznie. Sieć OSP jest imponująca. Nie chodzi tylko o gaszenie pożarów czy działania ratownicze, ale to jest również przechowywanie tradycji i dobry impuls społeczny - mówił J. Dziedziczak.
Dodajmy, że strażacy ochotnicy z Rydzyny mają już 18 kompletów ubrań specjalistycznych. Wcześniejsze również pozyskano z dotacji, m.in. od gminy Rydzyna.
Jeden komplet kosztuje 3000 zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz