Dyskusja na temat toru motocrossowego odbyła się podczas środowej Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej z udziałem wszystkich radnych, prezydenta, urzędników i zaproszonych gości - w tym wójtów i burmistrzów okolicznych gmin oraz przedstawicieli organizacji motorowych i kartingowych. W sumie w posiedzeniu uczestniczyło około 50 osób.
Posiedzenie zostało zwołane po tym, jak radni Koalicji Obywatelskiej zgłosili projekt uchwały w sprawie wyznaczenia nowej lokalizacji toru motocrossowego w Lesznie. Od ponad 20 lat takie miejsce funkcjonowało przy zbiorniku w Zaborowie, ale miasto chce ten teren sprzedać pod inwestycje usługowe i rekreacyjne. Po drugie - zaborowski obiekt tak naprawdę działał nielegalnie, bez zezwolenia odpowiednich instytucji.
O wyznaczenie nowego miejsca na tor motocrossowy proszą członkowie Stowarzyszenia Klub Motorowy Motocross Zaborowo. Jego prezes Łukasz Zaucha tłumaczył na komisji, że miłośnicy motocrossu są gotowi sami urządzić obiekt i dbać o niego, ale samorząd ma im pomóc z pozyskaniu terenu. Zaproponowali działkę przy drodze ekspresowej S5. To pola - ponad 6 ha - należące do państwa, zarządzane przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. O ich bezpłatne użyczenie na cele publiczne może wystąpić tylko miasto.
- Nie potrzebujemy pieniędzy, tylko dobrej woli - podkreślał Łukasz Zaucha.
Prezydent Łukasz Borowiak proponował zawodnikom z Zaborowa, aby jeździli na tor w Kaczych Dołach pod Wschową. To obiekt legalny, spełniający konieczne wymagania. Zdaniem włodarza Leszna, na nowy tor potrzeba 15 ha, a na jego budowę od 10 do 20 mln zł. Prezydent przypomniał, że razem z wójtem Święciechowy zabiegali o teren od KORW-u na tor kartingowy i to się nie udało. O tym, że mogą być problemy z otrzymaniem państwowej nieruchomości uprzedzał także radny PiS Adam Kośmider.
Ale zwolennicy budowy nowego toru nie odpuszczali. Marek Kreczetowski, wiceprezes Motocrossu Zaborowo tłumaczył, że obiekt w Lesznie nie wymaga aż takiego obszaru i takich pieniędzy, o jakich mówi prezydent. Przywoływał przykład Nekli, gdzie jest obiekt położony na obszarze 4,5 ha. - Nie zostawiajcie nas samych sobie i pomóżcie nam znaleźć miejsce na nowy tor - apelował.
O odrobinę dobrej woli prosił radny Piotr Więckowiak. Jego zdaniem, radni powinni się wybrać na zawody motocrossowe, żeby zobaczyć prawdziwych pasjonatów tego sportu. - To nie jest tylko kupa kurzu, hałasu i kłopotu dla mieszkańców. To jest także radość, sposób na spędzanie wolnego czasu z całą rodziną - mówił. Przypomniał, że od 2014 roku jest problem z wyznaczeniem nowego toru kartingowego i ta sprawa też wciąż nie znajduje rozwiązania.
O budowę obiektu w Lesznie, a nie gościnne występy we Wschowie apelował Paweł Pęcak z Automobilklubu Leszczyńskiego. O znalezienie gruntu z dala od zabudowy mieszkaniowej - Paweł Kurajk z PZM.
Na temat lokalizacji toru wypowiadali się też włodarze gmin. Wójt Święciechowy Marek Lorych uprzedził, że proponowana lokalizacja nie spodoba się mieszkańcom Skrzyżewic. Wójt Lipna Łukasz Litka był przeciwny budowie toru na terenie jego gminy, także z powodu spodziewanych protestów społecznych. Na terenie gminy jest tor w Wilkowicach, który testowali żużlowcy Unii Leszno oraz "dzikie" obiekty w Mórkowie i Gronówku. Tor w Gronówku ma ma być rozebrany decyzją nadzoru budowlanego.
Prezydent Borowiak nie ukrywał, że obawia się sprzeciwu mieszkańców, dlatego - pod presją dyskusji - zapewnił, że wystąpi do KOWR-u z prośbą o możliwość pozyskania terenów na tor motocrossowy, ale chce także konsultacji społecznych zarówno w Lesznie, jak też w gminie Święciechowa.
Komisję zakończyło wystąpienie radnej KO Edyty Feliczak, która jest także sędzią motorowym. - To są tak piękne sporty - mówiła o motocrossie i kartingach - że oba tory powinny powstać w Lesznie.
13 2
A może szybkę z okna. Kto to ma finansować. Kupić ziemię, odpowiednio zagospodarować. Czyli prowadzić działalność gospodarczą a nie sponsoring z naszych podatków.
11 3
Jak chcą tor to niech go sobie zrobią na swojej prywatnej działce i najlepiej gdzieś daleko w lesie żeby hałasu nie robili!!!
1 5
żaden motocrossowy ! dajcie tor na ścigacze itd itp a nie jakieś górki z piasku :P
7 0
Czy w czasach pandemii nie ma ważniejszych spraw? Ani ważniejszych potrzeb finansowych?