Zmiażdżenia lewej ręki doznała kobieta pracująca w Spinko w Lesznie. Jak doszło do wypadku?
Wypadek miał miejsce dzisiaj, w piątek. Straż pożarną zaalarmowano około godz. 8:40. Rękę pracownicy wciągnęła maszyna do sprawdzania szczelności produkowanych elementów. Prawdopodobnie doszło do awarii tego urządzenia.
Strażacy zdołali oswobodzić rękę kobiety przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Ręka została zmiażdżona. Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia ratunkowego, która zabrała ranną do szpitala.
Zdrowie09:49, 23.04.2021
Dużo zdrowia dla Pani
Młot Udarowy10:35, 23.04.2021
Gwoli ścisłości: maszyna nie wciągnęła, tylko kobieta włożyła dłoń (nie rękę jak piszecie). Tam nie ma co wciągać. Fakt, że urządzenie nie powinno w tym momencie zadziałać. Dlaczego tak się stało jeszcze nie wiadomo. Urządzenie jest nowoczesne i posiada wszystkie możliwe certyfikaty dot. bezpieczeństwa.
No i najważniejsze, ręka nie została zmiażdżona.
Zdrowia życzę poszkodowanej i rzetelności redakcji.
Nowy10:54, 23.04.2021
Hahaha :D Brygadzista czy kierownik broni zakladu?
Karolcia11:06, 23.04.2021
też tak pomyślałam
fg11:20, 23.04.2021
zamiast pilnować garów i rodzić dzieci, to się jej fabryki zachciało
mgril12:37, 23.04.2021
Bo brakuje prawdziwych mężczyzn, tylko takie buraki zostały, co głupoty w internecie wypisują.
MrD22:58, 23.04.2021
Ciekawe jak byś ty kwiczał na jej miejscu. Bohaterze. ?
mgirl12:35, 23.04.2021
Owszem, dłoń nie została wciągnięta, tylko włożona. Natomiast później została zmiażdżona. Nie wiadomo, czy będzie niedowład. Dłoń była miażdżona przez 15 minut i nie dało się maszyny odblokować i wyciągnąć dłoni - i co tej biednej, młodej dziewczynie po certyfikatach? Ma sobie nimi zabandażować tą rękę?
Ktoś 14:18, 23.04.2021
Dobrze ze straz pożarna jest na przeciwko,bo jak by była na 2 końcu leszna nie wiadomo co by się z ręką mogło się stać,ale też widać jakich maja nie poradnych pracowników ze nie umieli sobie poradzić z wyjęciem ręki
Leszno 13:48, 23.04.2021
Fg to przynieś tyle kasy aby starczyło a nie że jak nadgodziny są to się migacie od nich i patrzycie aby kobiety szły. Cieniasy a nie chłopy
Obserwator20:08, 23.04.2021
Fajna dziewczyna, taka naturalna i bardzo pracowita. Niestety ale wypadki w pracy się zdarzają kropka współczujemy koleżanko, odpocznij i wracaj szybko do zdrowia– trzeba cierpliwości ale dasz radę. Trzymaj się
Poszkodowana17:02, 19.05.2021
OWSZEM NIE RĘKA LECZ DŁOŃ JEDNAK JAKO POSZKODOWANA PRAGNĘ POINFORMOWAĆ, IŻ RĘKA MIAŁA URAZ ZMIAŻDŻENIOWY, RĘKA BYŁA MIAŻDZONA, NIE WCIĄGNIĘTA. LECZ TO NIE ZMIENIA FAKTU IŻ NIE ODZYSKAM SPRAWNOŚCI, A KCIUKA JUŻ NIGDY NUE UŻYJĘ.
POZDRAWIAM BRONIĄCEGO SPINKO, KTÓRY NAPISAŁ, ŻE MASZYNA MIAŁA WSZYSTKIE CERTYFIKATY I ZABEZPIECZENIA.
GDYBY MIAŁA RĘKA ZOSTAŁA BY UWOLNIONA W SZYBKIM TEMPIE, A NIE W OCZEKIWANIU NA STRAŻ KILKANAŚCIE MINUT ?
0 1
To chyba nic się nie stało i niepotrzebnie ta straż i karetka? Sama włożyła, nie została zmiażdżona i najważniejsze: są certyfikaty. Wszystko OK!
1 0
A czyli dziewczyna wróci cała i zdrowa w pon do pracy i będzie pracować? A straz po co była? Bo nie macie sprzetu ani wiedzy jak wyjac rękę zmiazdzona z maszyny? Tylko norma się liczy a nie zdrowie i pracownik...szczęście dla dziewczyny ze straz obok a nie na 2 końcu lesznia bo nie wiadomo co by się stało z jej ręką