Dawna octownia zmieni przeznaczenie. To będzie leszczyński Browar?

Muzeum Okręgowe w Lesznie może przenieść się do dawnej Fabryki Octu Józefa Góreckiego w Lesznie. Budynek jest prywatny, cały czas wisi na nim baner oferujący obiekt do sprzedaży. Jego przejęciem jest zainteresowany Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu, któremu podlega muzeum. 

O możliwości przeniesienia Muzeum Okręgowego do budynku przy Alejach Jana Pawła II pisaliśmy jako pierwsi, już kilka tygodni temu. Teraz mamy więcej informacji od Macieja Ubrana, miejskiego konserwatora zabytków w Lesznie. To on podsunął pomysł nowej lokalizacji dla muzeum.

- Pan marszałek Woźniak przyjechał na otwarcie ratusza i wtedy była okazja, by zapoznał się z proponowanymi lokalizacjami dla przyszłego muzeum.

W trakcie rozmowy Maciej Urban wspomniał o dawnej octowni. Zainteresowanie marszałka była natychmiastowe.

- Tego samego dnia pojechał obejrzeć budynek z zewnątrz. Potem było spotkanie z właścicielami. Cieszę się, że obiekt spodobał się panu marszałkowi. Nawet usłyszałem zdanie: "zrobimy wam tu drugi Browar". Jest na to szansa, ale trzeba ogłosić konkurs na miarę międzynarodową, bo zarówno my - jako miasto, jak i marszałek, mamy apetyt na budynek wyjątkowy, który być może stanie się ikoną połączenia nowoczesnej architektury z czymś nowoczesnym.

Jak przeniesienie muzeum do dawnej octowni ocenia dyrektor Muzeum Okręgowego?

- Dlaczego nie? - mówi Kamila Szymańska, dyrektor placówki. - Po pierwsze jest do budynek, który niesie jakąś historię o Lesznie i ludziach, jest to także historia związana z patriotyzmem i Lesznem okresu międzywojennego. Dawna octownia znajduje się w ścisłym centrum miasta, sąsiaduje ze szkołą podstawową, co jest też świetnym atutem, bo liczymy na to, że będziemy mieć blisko miłych współpracowników. Obiekt od lat czeka na rewitalizację i to jest także powód, żeby go przywrócić do użytku. Atutem jest działka. Budynek może będzie rozbudować.

Czy samorząd Leszna zaangażuje się w ten projekt? Miasto chętnie będzie służyło pomocą merytoryczną przy organizacji konkursu.

Jeśli chodzi o koszty inwestycji za wcześnie, by o nich mówić.