Gmina Wijewo, przystępując przed laty do budowy oczyszczalni i sieci kanalizacyjnej, postawiła na bardzo nowoczesną technologię, polegającą na zasysaniu ścieków z posesji. Na jednym z osiedli w Brennie awarie stały się codziennością, a krajobraz "ubogacają" kontenerowe toalety.
Jako pierwsi w gminie kanalizację otrzymali mieszkańcy Wijewa, a w 2017 roku spółka WUPRINŻ z Poznania rozpoczęła budowę 15,5 km sieci kanalizacyjnej w Brennie. Inna firma wykonała projekt, a inne robiły przyłącza do sieci, których istotnymi elementami są sterowane elektronicznie studzienki kanalizacyjne. Ścieki są na pewien czas w nich gromadzone, nim nie zostaną odessane przez stację podciśnieniową. System jednak zawodzi, nie odbiera ścieków, a w takiej sytuacji trudno skorzystać z ubikacji, czy wziąć prysznic. Wizerunkiem tego problemu są ustawione przez gminę na osiedlu tojtoje.
Przyczyna częstych awarii na razie nie została jednoznacznie określona.
Więcej o problemach mieszkańców osiedla w Brennie z "nowoczesną" kanalizacją przeczytacie w najnowszym wydaniu "ABC" z 30 czerwca.
2 1
Temat ? jest (delikatnie mówiąc) średnio zachęcający do kupna gazety.
2 0
Ile razy jeszcze będą naprawiać tę kanalizację? Porażka!
0 0
Mieszkam na tym osiedlu i jeszcze nigdy nie widziałam aby ktoś korzystał z tego rozwiązania:)