Sebastian Sitkowski i Radosław Woźniak na co dzień pracują w firmie Słomiński w Kaszczorze. Zrobili sobie kilka dni przerwy, ale czas spędzają nietuzinkowo. Wybrali się na wyprawę kajakiem, którą zadedykowali małej Marysi Drożdżyńskiej z Brenna.
Za cel postawili sobie przepłynięcie trasy od Kaszczoru do Bałtyku. Finiszują w niedzielę w Dziwnowie.
- Wyruszyli w minioną sobotę - mówi Magdalena Ratajczak z firmy Słomiński. - Swoją wyprawę nazwali "Płyniemy po zdrowie dla Marysi". Sebastian i Radek mają ze sobą puszkę, do której podczas swoich przystanków zbierają pieniądze na leczenie dziewczynki.
S. Sitkowski i R. Woźniak nie płyną sami. Na starcie dołączył do nich pan Marcin z Wałbrzycha.
Przebieg wyprawy można śledzić na FB - "Płyniemy po zdrowie dla Marysi".
Jutro kiedy kajakarze będą w Dziwnowie być może uda się, że pojawią się przez kamerami stacji TVN, która właśnie w tej miejscowości będzie miała swój przystanek w ramach Projektu Plaża.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz