Temperatury idą w dół, więc być może niebawem zrobi się duży ruch. Na razie na 37 miejsc zajęta nie jest nawet połowa

Schronisko dla Osób Bezdomnych w Lesznie dysponuje 37 miejscami. Póki co zajętych jest 14 z nich.

Zdaniem kierownika placówki Krzysztofa Okońskiego, temperatury są coraz niższe, nie jest jednak na tyle zimno, by miało to przełożenie na zainteresowanie szukaniem pomocy w placówce przy ul. Towarowej.

- Dzisiaj odebrałem jednak dwa telefony w sprawie zapewnienia miejsca. Kontaktują się z nami placówki pomocy społecznej, ale też osoby, które na własną rękę szukają pomocy. Podobnie było w miniony piątek - w poniedziałek informował Krzysztof Okoński, kierownik Schroniska dla Osób Bezdomnych. - Spodziewamy się, że teraz liczba osób przebywających w naszej placówce może lawinowo rosnąć.

Nie wzrosła liczba porcji bezpłatnej zupy, wydawanej codziennie w schronisku.

- Obecnie jest ich 80, ale jeśli trzeba będzie, mamy zabezpieczone fundusze na zwiększenie liczby porcji - dopowiada K. Okoński.

Niestety, Lodówka dla Głodnych bardzo często świeci pustkami. Jeśli jakakolwiek żywność do niej trafia jest natychmiast rozdysponowywana.