Zakład szewski przy ulicy Klonowicza 11 w Lesznie przeszedł metamorfozę. Jej efekt robi wrażenie, a najważniejsze, że podoba się jego właścicielowi Ryszardowi Stefaniakowi.
Zakład ma długą historię, która zaczęła się w roku 1971. Najpierw prowadził go ojciec pana Ryszarda, który przejął po nim zawód i firmę.
Minęło 50 lat i zakład wizualnie się zmienił za sprawą konkursu PRZEMIANA weWNĘTRZna, który organizował Wydział Promocji i Rozwoju Urzędu Miasta Leszna.
- Do konkursu zgłosiła mnie córka - mówi R. Stefaniak. - Wcześniej w zakładzie był kolor orzechowy, a teraz regały i witryna są pomalowane na kolor zielony. Podoba mi się, chociaż na początku uważałem, że jest za ciemny. Zmieniłem jednak zdanie, przyzwyczaiłem się do nowego koloru - mówi R. Stefaniak.
- Witryna była w dramatycznie opłakanym stanie. Były na niej cztery warstwy farby. Efektem naszych działań było "dokopanie się" do pierwotnej barwy zielonej i powtórzenia jej na nowo - mówi Michał Werwiński z Wydziału Promocji i Rozwoju.
Gruntownie odnowiona została witryna i drzwi. Wnętrze nabrało nowego wyrazu poprzez odnowienie regału na buty, który pomalowano również na kolor zielony. Odświeżono ściany i naprawiono podłogę. Całość dopełnia nowy malowany szyld, zaprojektowany i wykonany w oparciu o poradnik dobrych praktyk szyldowych.
Koszty metamorfozy to 10. tys. zł z budżetu miasta, ponad 1000 zł dołożył właściciel zakładu.
Zdjęcie poniżej pokazuje jak zakład wyglądał jeszcze niedawno.
Fot. Wydział Promocji i Rozwoju
Tak obecnie wygląda witryna zakładu.
To była trzecia edycja projektu PRZEMIANA weWNĘTRZna, który jest kierowanego do mikro firm z obszaru rewitalizacji Leszna. Pierwszą metamorfozę przeszedł butik z galanterią skórzaną przy ul. Leszczyńskich, kolejny był zakład zegarmistrzowski przy ul. Wolności, a trzecią właśnie zakład szewski przy ul. Klonowicza.
[FOTORELACJA]6391[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz