Mimo, że zima nie była zbyt sroga, to jednak tradycyjnie zaszkodziła nawierzchni niektórych odcinków dróg. Pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych w Lesznie wykorzystują dni bez opadów, aby sukcesywnie zaklejać powstałe dziury.
- Nie silny mróz, a temperatury oscylujące na poziomie zera stopni Celsjusza mają największy wpływ na powstawanie ubytków w nawierzchni dróg - wyjaśnia Krzysztof Dokurno, zastępca kierownika Zarządu Dróg Powiatowych w Lesznie. - Woda dostając się w szczelinę, kiedy zamarza powoduje rozsadzanie nawierzchni.
Ekipa ZDP do zaklejania dziur stosuje masę asfaltową układaną na zimno. Wykorzystując sprzyjającą aurę, w poniedziałek i wtorek naprawiono w ten sposób drogi z Pawłowic do Kociug, z Włoszakowic do Dłużyny oraz z Oporówka do granicy powiatu.
W najbliższych tygodniach, podobne prace wykonywane będą także na innych odcinkach dróg powiatowych, a jest ich w sumie aż 400 kilometrów.
[ZT]53030[/ZT]
2 0
Łata na łacie, łatą poganiana. Zamiast porządnego remontu pieniądze zmarnowane. Trwałość tej technologii rodem z 19 wieku żadna.Żeby choć po zasypaniu tej dziury jakoś to wyrównali. Jazda po takiej drodze jak po bruku.
1 0
Kto polata leszczyńskie ulice, zwłaszcza te boczne... tam gdzie ciężkie samochody szaleją mimo zakazu!!! Każdy wali na skróty ( MZO także) !
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz