Od mniej więcej miesiąca na parkingu przy ul. Zamenhofa w Lesznie stoi uszkodzony mercedes vito. Dostaliśmy w tej sprawie informację od zbulwersowanej czytelniczki. Czy i jak w sprawie uszkodzonego auta mogą interweniować Policja i Straż Miejska?
Czytelniczka napisała do nas m.in. „Doszło do wypadku/stłuczki i od tego czasu zajmuje miejsce na parkingu, a nawet kilka, bo duży, długi. Ucierpiał zderzak, ale po tych silnych wiatrach już go nie ma - może odfrunął? Jeśli tak to mam nadzieję, że ktoś nie oberwał tym latającym zderzakiem i nie ucierpiał. Właściciel nie interesuje się samochodem. Czasem przyjeżdża policja, czy pomoc drogowa zostawia swoją wizytówkę za wycieraczką. Auto stoi i niszczeje, sypie się. Zastanawiam się co można z tym zrobić, jak pozbyć się tego samochodu by nie blokował miejsc parkingowych. Może ten facet czeka na rzeczoznawcę? Na rękę mu by samochód wyglądał jak najgorzej, żeby dostać więcej kasy? Po południu brakuje miejsc na parkingu, no i strach stawać/parkować obok niego, zwłaszcza podczas tych wichur”.
Policja powiedziała nam, że ta sprawa leży przede wszystkim w gestii Straży Miejskiej. Komendant SM Dominik Sadowski poinformował nas, że sygnały o uszkodzonym mercedesie trafiły do Straży.
- Podjęliśmy interwencję - mówi Dominik Sadowski. - Ustaliliśmy właściciela mercedesa. Okazało się, że samochód został uszkodzony na skutek kolizji, do której doszło w pobliżu parkingu. Bus został przewieziony w miejsce, gdzie stoi, a właściciel auta zgłosił szkodę ubezpieczycielowi i od tamtej pory czeka na przyjazd rzeczoznawcy i sporządzenie protokołu szkody. Właściciel mercedesa poinformował nas, że po czynnościach rzeczoznawcy pojazd zostanie usunięty z parkingu.
Straż Miejska posiada uprawnienia umożliwiające usunięcie wraku, ale musi to być faktycznie zdezelowany, nienadający się do użytkowania pojazd. Muszą być spełnione określone warunki - np.pojazd bez tablic rejestracyjnych, pojazd w stanie wskazującym, że jest nieużytkowany przez długi czas, pojazd powodujący zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu.
Odholowaniem zagrożone są więc wszystkie auta mocno skorodowane i wyglądające na niezdatne do jazdy np. pozostawione od dłuższego czasu bez kół, z powybijanymi szybami, bez części karoserii itp. Odholowany może zostać także zaparkowany w jednym miejscu od dłuższego czasu pojazd, na którym znajdują się np. banery reklamowe. Pojazd taki zostaje odholowany na parking strzeżony na koszt właściciela lub użytkownika auta.
Dodajmy, że jeśli właściciel pojazdu odholowanego przez służby na parking nie odbierze go na wezwanie miasta lub gminy w ciągu 6 miesięcy od momentu usunięcia z ulicy, uznaje się go za porzucony, co oznacza, że pojazd przechodzi na własność miasta lub gminy. Tak samo jest, jeśli w ciągu pół roku nie ustalono osoby uprawnionej do odbioru pojazdu.
*
Artykuł 50a.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.
Istotny jest jednak także art. 1 wspomnianej ustawy, bowiem określa jej zakres. Przepisy tej ustawy (artykuł 1, punkt 1, ustęp1) dotyczą m.in. zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu. Zatem, w innych miejscach - takich jak drogi wewnętrzne, tereny spółdzielcze lub prywatne oraz inne miejsca niebędące drogami publicznymi - artykuł 50a nie może być zastosowany. Punkt 2 określa jednak wyjątek od tej reguły, stanowiąc, że przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ustępie 1, jeśli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób.
jajka10:26, 25.02.2022
Miesiąc czasu czeka na ubezpieczyciela , taki kit to dzieciom w przedszkolu można wtykać , a ci to łyknęli.
Tak samo z tymi resztkami zderzaka, posprzątać właścicielowi nie kazali a leża do dziś
Zonk13:45, 25.02.2022
Nie było by problemu jakby ten pan przestawił i normalnie ustawił te auto -a nie stoi na 2-3 miejscach......
AnGer19:10, 25.02.2022
Tydzień po tym zdarzeniu był rzeczoznawca z pzu.
Leszczyniak 21:30, 25.02.2022
Łatwiej cytować przepisy niż działać. Przykre to! Tak jak udawanie, że pojazdy na ul. Jagiellońskiej prawidłowo parkują. Dziwne, że prawie każdego dnia te same - zaczynając od Niepodległości!
Jar23:58, 25.02.2022
Komendant straży miejskiej piep...szy głupoty. Jak stanelem kiedyś na kopercie przed śmietnikiem żeby odebrać przesyłkę to zaraz się pojawiła jakas zjawa ze straży miejskiej i dała mi mandat może ma od tego procent bo była bardzo zdesperowana żeby ten mandat nałożyć, a tu jak stoi wrak stwarzający zagrożenie również dla środowiska bo mogą z niego wyciekać jakieś płyny to nic nie robią. Pewnie to auto jakiegoś cwaniaaka albo kolegi komendanta. Lepiej czajcie się w krzakach na dziadka który przejdzie w niedozwolonym miejscu albo bijcie strajkujące kobiety to wychodzi wam najlepiej.
daniel12:27, 27.02.2022
0 0
Rzeczoznawca z PZU likwidować szkodę która zgłaszałem pod koniec listopada.. mają co robić .. bez przesady człowiek nie dos że stracił samochód to jeszcze teraz ktoś go będzie *%#)!& ze stoi kilka dni
.. wstyd