Już nie tylko w środę, ale także w czwartek i piątek nie będzie egzaminów na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lesznie. Na te trzy dni, w ramach akcji protestacyjnej, zwolnienia lekarskie lub urlopy na żądanie wezmą egzaminatorzy.
W poniedziałek (12 września) egzaminatorzy powiadomili dyrekcję WORD w Lesznie, że nie będą pracowali w środę, ale nie wykluczali dłuższego protestu.
We wtorek (13 września) dyrektor WORD poinformował nas, że egzaminatorzy w ramach ustępstw mogą zgodzić się na przeprowadzanie w czwartek i piątek egzaminów teoretycznych oraz praktycznych na motocykl i samochód ciężarowy. Rozmowy w tej sprawie nie przyniosły jednak rezultatu, który ucieszyłby kandydatów na kierowcę.
- Egzaminatorzy poinformowali nas, że w czwartek i piątek też nie będą przeprowadzali żadnych egzaminów -mówi Jarosław Sobczak, dyrektor WORD w Lesznie. - O odwołanych egzaminach środowych już od poniedziałku powiadamiamy osoby, które miały je tego dnia zdawać, a teraz będziemy kontaktować się z osobami, które miały zaplanowane egzaminy w czwartek i piątek.
Każdego dnia w WORD-zie przeprowadza się średnio ponad 100 egzaminów teoretycznych i praktycznych. Dziennie egzaminator z uprawnieniem B może maksymalnie przeprowadzić 9 egzaminów na kierowcę samochodu osobowego.
Leszczyńscy egzaminatorzy poprzez swoje decyzje (poprzednio w sierpniu) włączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. W postulatach skierowanych do Ministerstwa Infrastruktury pracownicy WORD-ów domagają się m.in. zmian zasad pracy i prowadzenia egzaminów (w tym swobody do oceny osoby zdającej egzamin), a przede wszystkim podwyżek pensji. I to dużych.
Wynagrodzenie egzaminatorów zależy od posiadanych przez nich kategorii egzaminowania. Egzaminatorzy WORD w Lesznie z jedną, podstawową kategorią B zarabiają około 5500 zł, natomiast domagają się podwyżki do kwoty powyżej 10.000 zł. Egzaminatorzy z wszystkimi uprawnieniami (najwyżej wykwalifikowani) chcieliby zarabiać nawet 18.000 zł.
WORD-om trudno będzie znaleźć pieniądze na podwyżki. Wiele ośrodków funkcjonuje na styku opłacalności. WORD-y utrzymują się wyłącznie z opłat za egzaminy, a stawki ustalane przez Ministerstwo Infrastruktury nie zmieniły się od 2013 roku.
KO 17:02, 13.09.2022
Zgłaszam swoją kandydaturę na prowadzenie egzaminów za te 5500 tys ? protestujących zwolnić i przyjąć nowych. Nie podoba się pokazać im gdzie są drzwi. I na zbity pysk wywalić. Osoby chętne na taką posadę szybko się znajdą.
Sedex19:31, 13.09.2022
W d...ach sie poprzewracalo tym egzaminatorom ,sami jezdza jak paparaje
I jeszcze chca wiecej zarabiac hehehe hahaha dobre!!!! Jak nie pasi obecna pencja to sie zwolij I do MOPRU !!!
Pajace ????
1 0
Dokładnie każdy by chciał dużo zarabiać a zwłaszcza krawcowej po 18.000?