MPEC w Lesznie sprzedaje tańszy węgiel. Jest limit na jednego klienta

Tańszy węgiel, ale jeszcze nie w ramach rządowego „projektu”, sprzedaje Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Lesznie. Zainteresowanie jego kupnem jest tak duże, że wprowadzono limit.

To węgiel tylko dla mieszkańców Leszna. Jego sprzedaż przez MPEC jest wykonywana na „zlecenie” prezydenta Leszna, bo do magistratu zapotrzebowanie na opał zgłaszało wielu mieszkańców.

Tona ekogroszku kosztuje 2600 zł, ale… na razie nie ma go na składzie, więc nie można go zamawiać (ma być dostępny po 1 listopada). Za orzech drugiego gatunku należy zapłacić 2550 zł. Węgiel pochodzi z polskich kopalń i jest dostarczany do Leszna poprzez spółkę WIK Rybnik, która handluje materiałami opałowymi oraz posiada status autoryzowanego sprzedawcy Polskiej Grupy Górniczej S.A. w Katowicach i Węglokoksu Kraj w Piekarach Śląskich. WIK Rybnik jest partnerem biznesowym  i dotychczasowym dostawcą miału węglowego do MPEC-u.

Na razie MPEC przyjmuje zapisy od zainteresowanych, muszą się oni okazać zaświadczeniem z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków potwierdzającym, że w ich przypadku źródłem ogrzewania mieszkania lub domu jest węgiel.

 - Nasze zyski ze sprzedaży opału ograniczyliśmy do minimum, robimy to w zasadzie w ramach społecznej roli biznesu - mówi Bartosz Rzeźniczak, prezes MPEC w Lesznie. - Docelowo przewidujemy sprzedawanie około 200-300 ton węgla miesięcznie, czyli na poziomie dostaw zadeklarowanych przez WIK Rybnik.

Węgiel można odebrać osobiście w MPEC-u lub zlecić przedsiębiorstwu jego przywiezienie, co kosztuje 50 zł od tony. Najpierw jednak trzeba dopełnić procedury zamówieniowej - przyjechać do MPEC-u z dowodem osobistym i zaświadczeniem z CEEB oraz umówić się na konkretny dzień odbioru lub transportu węgla. Następnie klient otrzymuje tzw. fakturę pro forma i musi zapłacić za węgiel, a należność należy uregulować najpóźniej na dwa dni przed umówionym terminem odbioru lub scedowanego na MPEC transportu węgla. Później konieczna jest druga wizyta w MPEC-u, bo należy być obecnym przy załadunku węgla czy to na własny transport, czy MPEC-u. Dopiero na końcu tej procedury klient otrzymuje ostateczną fakturę potwierdzającą zakup węgla.

W MPEC-u miało nie być ograniczeń ilościowych w zakupie tańszego opału, ale zainteresowanie mieszkańców Leszna było tak duże (jeden z klientów chciał kupić od razu cały orzech dostarczony z Rybnika - 25 ton), że wprowadzono ograniczenie sprzedaży do 2 ton na jednego klienta.

Po wejściu w życie ustawy dotyczącej maksymalnej ceny węgla będzie on, czyli ten „rządowy” sprzedawany przez MPEC w cenie 2000 zł brutto (do 1,5 tony w tym roku i drugie tyle w przyszłym na roku jedno gospodarstwo domowe). Aby jednak kupić za tę cenę węgiel, trzeba będzie okazać się potwierdzeniem przyznania dodatku węglowego.

AKTUALIZACJA: Jak przekazał nam dzisiaj, w środę 26 października prezes MPEC w Lesznie, ekogroszek jest już dostępny dla klientów, jest to węgiel importowany z Kolumbii. Za nieścisłość w poprzedniej informacji przepraszamy.