Podatki od nieruchomości w Lesznie idą w górę! I NIE SĄ TO MAŁE PODWYŻKI!

Od 1 stycznia 2023 roku wyższe będą podatki od nieruchomości, jakie płacą mieszkańcy i przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w Lesznie. Tak zdecydowali radni na wtorkowej sesji.

Średnio podatki od nieruchomości rosną o ponad 11 procent. Największy wzrost dotyczy budynków przeznaczonych na działalność gospodarczą.

Dzięki podwyżce do budżetu miasta wpłynie w roku 2023 o 3,6 miliona złotych więcej - z tytułu podatków od nieruchomości, w porównaniu do roku 2022. Ale - co podkreślał Bartosz Wujczak, naczelnik Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Leszna, podatki mimo, że idą w górę, to jednak nie osiągają maksymalnej stawki, na jaką pozwala Ministerstwo Finansów. Gdyby tak było, to wtedy do kasy miasta w przyszłym roku wpłynęłoby dodatkowo nie 3,6 miliona, ale 6,7 miliona złotych.

W roku 2023 wpływy z podatku od nieruchomości mają wynieść w Lesznie 46 mln zł.

Radni opozycji zwracali uwagę, że samorząd podnosi podatki, zamiast w pierwszej kolejności oszczędzać.

- Największe podwyżki dotyczą przedsiębiorców, co przełoży się wzrost cen jaki dotknie wszystkich mieszkańców - mówił radny KO Przemysław Górzny.

- Przedsiębiorcy to pracodawcy - zauważał radny KO Jacek Matecki. 

Radni KO podawali kilka przykładów wydatków miasta, z jakich można by zrezygnować. M.in. opinie prawne prawników spoza magistratu (prezydent zamówił ostatnio taką opinię dotyczącą dotowania Unii Leszno), zbyt drogi przetarg na termomodernizację Trapezu, oświetlenie Velo Parku po godz. 20, Leszczyńskie Becikowe (to wydatek około 600.000 zł rocznie - rodzice nowo narodzonych mieszkańców dostają jednorazową pomoc od samorządu w wysokości 1000 zł), Miejska Biblioteka Publiczna nie musi być czynna w niedzielę, a filię na dworcu PKP można zamknąć. 

Prezydent Łukasz Borowiak bronił projektu uchwały o podwyżkach podatków od nieruchomości. Jak tłumaczył, Leszno jest miastem na prawach powiatu i ma z tego tytułu o wiele więcej zadań niż ościenne gminy. Pytał też radnych KO, w jaki sposób chcą zdobyć pieniądze na inwestycje, które zgłosili do budżetu Leszna na rok 2023, które są warte w sumie około 100 mln zł.

- Nie możemy traktować samorządu jak instytucji charytatywnej - mówił Łukasz Borowiak.

- Wyższe podatki służą mieszkańcom i przedsiębiorcom, bo do nich wracają - dopowiadał wiceprezydent Adam Mytych.

Prezydenci skomentowali także propozycje oszczędności, jakie wysunęli radni KO. Zdaniem Piotra Jóźwiaka, opinie prawne prawników z urzędu były przez opozycję kwestionowane, stąd też decyzja, aby je zlecać na zewnątrz. Z biblioteki na placu Jana Metziga w niedzielę korzysta najwięcej mieszkańców, więc powinna być otwarta. Za najem pomieszczeń dla filii na dworcu miasto nie płaci. Z kolei Leszczyńskie Becikowe - to według Łukasza Borowiaka - wsparcie dla rodzin.

Ostatecznie za podwyżką podatków od nieruchomości głosowało 13 radnych (PL 18, PiS oraz Polska 2050), przeciw było 7 radnych (cały klub KO). Na sesji obecnych było 20 radnych. 

Prezydent zaprosił radnych KO do dyskusji o tym na jakich wydatkach samorządu można zaoszczędzić pieniądze.