Projekt „Trenuj jak żołnierz” jest kolejną propozycją Ministerstwa Obrony Narodowej dla kobiet i mężczyzn, którzy chcą się sprawdzić w szeregach polskiej armii. Z kolei dla MON to dalsze budowanie potencjału rezerw Wojska Polskiego.
Dzisiaj na terenie jednostki wojskowej w Lesznie odbyła się konferencja prasowa poświęcona projektowi adresowanemu do osób, które ukończyły 18 lat, a nie przekroczyły 55. roku życia i mają obywatelstwo polskie.
Ochotników czeka 16-dniowe szkolenie wojskowe, które będzie prowadzone w dwuetapowej formule.
Pierwszy etap to 2 dni organizacyjne, a więc poznanie wojska i jednostki oraz zapoznanie się z podstawowymi zasadami funkcjonowania w jednostce wojskowej. Drugi etap potrwa 14 dni.
Na zdjęciu (od lewej) koordynator mjr Piotr Plewa, płk Robert Borowy - dowódca 4. Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego, mjr Krzysztof Tyrcha z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Lesznie i rekruter por. Olga Kazimierczak.
W trakcie etapu szkoleniowego uczestnik nauczy się podstawowych umiejętności wojskowych m.in. posługiwania się bronią i strzelania, taktyki na polu walki, survivalu, walki wręcz, przetrwania w trudnych warunkach, łączności i podstaw musztry. Szkolenie to w sumie 140 godzin, w tym 124 poświęcone będą zajęciom praktycznym realizowanym, w przypadku jednostki w Lesznie, na terenie Wyciążkowie i strzelnicy. 16 godzin zostanie poświęconych szkoleniu teoretycznemu.
- Szkolenie jest prowadzone w 30 jednostkach na terenie kraju. Ochotnik może wybrać miejsce, w którym chce je odbyć - mówi koordynator szkolenia w Lesznie mjr Piotr Plewa. - Oczywiście, my zachęcamy do odbywania szkolenia w Lesznie. Zachęcamy do przystąpienia do niego wszystkich, którzy chcą być współodpowiedzialni za bezpieczeństwo kraju i swoich rodzin.
- Projekt jest dedykowany do osób, które chcą się przeszkolić, ale niekoniecznie związać swoje życie z wojskiem. Jako dowódca tej jednostki mogę zapewnić, że każdy kandydat może liczyć na intensywne i ciekawe szkolenie pod kierunkiem wykwalifikowanych instruktorów - zapewnia dowódca 4. Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego płk Robert Borowy.
Limit miejsc wynosi co najmniej 50 osób, maksymalnie 100, ale jest możliwość dopuszczenia większej liczby uczestników.
Pierwszy etap, który pozwoli zapoznać się z wojskiem i jednostką, odbędzie się w maju, w przypadku jednostki wojskowej w Lesznie: 13 i 14 maja, natomiast szkolenie właściwe (w oparciu o infrastrukturę danej jednostki wojskowej) będzie prowadzone od 16 do 29 lipca.
Szkolenie kończy się testem, złożeniem przysięgi wojskowej i wejściem do pasywnej rezerwy Wojska Polskiego.
Każdemu szkolącemu się przysługuje wynagrodzenie odpowiadające pensji szeregowego żołnierza rezerwy, w przeliczeniu na dniówki - 130 zł za każdy dzień szkolenia.
Oprócz tego jednostki wojskowe zapewniają wyżywienie, zakwaterowanie - w przypadku Leszna na terenie koszar, wyposażenie i ubezpieczenie.
Zapisy prowadzone są za pośrednictwem elektronicznego systemu naboru.
Można również zgłaszać się bezpośrednio do jednostki wojskowej prowadzącej szkolenie (osobiście, telefonicznie, drogą mailową).
W przypadku 4. Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego w Czerwieńsku, a więc także garnizonu w Lesznie, rekruterem jest porucznik Olga Kazimierczak, z którą można kontaktować się telefonicznie pod numerem 261 671 251.
3 2
naj sam pierw zbadają wam jajca momacają zajrzą w odbyt czy nie za luźny ,lepiej umyć odbyt bo stronki są passe
1 2
swoje fantazje zachowaj dla siebie
2 1
warto wziąsć udział w tych szkoleniach zapoznają z budową i obsługą broni ,jazdą pojazdami i dywersją to się przydaje podczas ucieczek przed p.i zna się taktyke można przewidywac ruchy funkcjonariuszy i metody ich łaczności można podsłuchoiwać ,jak kilkoma ciosami zdjąć p.czapkę ...wystarczy kij żeby p owi dać do vivatu