To jest skrzynka na listy od ludzi, którzy szukają pomocy albo porady

Stowarzyszenie Leszczyński Bank Żywności ruszyło z kampanią społeczną "Nie jesteś sam".

- Zainspirował nas film "Listy do Julii", w którym zakochani przyczepiają listy do muru, by odnaleźć drugą połowę. My pomysł nieco zmodyfikowaliśmy - mówi Katarzyna Jaśkowiak, prezeska Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności.

Przy bramie głównej, na dziedzińcu stowarzyszenia przy pl. Metziga w Lesznie została zamontowana czerwona skrzynka na listy.

- List do niej może wrzucić każdy kto potrzebuje pomocy lub porady, ma życiowy problem, z którym nie potrafi sobie sam poradzić. Jako stowarzyszenie nawiązaliśmy współpracę z szerokim gronem specjalistów. Są to między innymi psycholog, prawnik, doradca zawodowy, przedstawiciel Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie - kontynuuje K. Jaśkowiak. - Jeżeli ktoś ma jakiś problem do rozwiązania, a nie radzi sobie z nim sam, jak najbardziej zachęcamy do  kontaktu z nami.

Jak to zrobić?

Trzeba napisać list, podając adres do siebie.

- Cieszymy się, bo jeden list już trafił do skrzynki. Jego autorem jest pan, który szuka porady dotyczącej emerytury - dodaje K. Jaśkowiak. - Nasi specjaliści będą u nas pełnić dyżury, tak więc nie uda nam się odpowiedzieć na wiadomość z dnia na dzień, ale myślę, że w ciągu kilku dni odpowiedź zostanie odesłana - dodaje prezeska stowarzyszenia.