Ludzie z różnych stron Polski spotkali się na leszczyńskiej Skateplazie. Przyjechali dla Jess, 34-latki, której ciało z dnia na dzień straciło moc, ale ani ona, ani jej bliscy nie poddają się. Jessica Właśniak ma szansę na powrót do zdrowia, ale potrzebuje bardzo intensywnej rehabilitacji. Właśnie na ten cel zbierano fundusze podczas zawodów deskorolkowych.
- Jessica jest obecnie karmiona przez PEG. Dzięki rehabilitacji, własnej pracy i lekarzom zaczyna odzyskiwać możliwość poruszania rękoma i nogami. Zaczyna mówić pierwsze słowa. Tak naprawdę jest to nauka wszystkiego od początku - mówił Piotr Właśniak, mąż Jessiki, która jeszcze kilka tygodni temu nie mogła poruszać się wcale i nie mogła wydobyć słowa. Stało się to z dnia na dzień.
By pomóc Jessice jej mąż, który jeździ na deskorolce, z grupą przyjaciół, szczególnie Przemkiem Kazimierczukiem ze Skateshop Przypau.pl, zorganizował zawody na Skateplazie. Obiekt z życzliwością udostępnił Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Jessica wie co tutaj się dzieje. Jest szczęśliwa. Nie spodziewaliśmy się, że ta impreza będzie miała tak duży wydźwięk - dodał P. Właśniak.
- Jestem tutaj, bo znam Piotra i jego żonę. Rywalizacja? Nie, to są typowo przyjacielskie zawody. Jesteśmy, bo chcemy pomóc i lubimy skakać - mówił jeden z uczestników.
Na Skateplazie dużo się działo. Widowiskowo było dzięki pokazowi samochodów po auto tuningu.
- Samochody są z Wrocławia i Leszna oraz okolic. Często jeździmy razem na zloty - mówił Patryk Kaniewski. - Znam Piotra od dziecka, kiedy rzucił hasło, że będzie robił zawody charytatywne dla swojej żony, zagadałem do chłopaków, żebyśmy przyjechali samochodami do Leszna i to się udało.
Były ciasta i kiermasz książek zorganizowany przez mamy z Przedszkola Miejskiego nr 5. Nauczycielką ich dzieci była mama Jessiki.
- Chciałyśmy pomóc, bo też jesteśmy mamami. Pani Beata jest wspaniałą osobą i w jakiś sposób chcialiśmy się jej odwdzięczyć za opiekę nad naszymi dziećmi. Jest potrzebna pomoc, więc się zorganizowałyśmy - mówiła Kinga Burzyńska. Ciasta upiekło wiele mam.
Największą atrakcją był pokaz umiejętności uczestników zawodów.
Konkurencję Game of Skate wygrał Krzysztof Kozłowski z Zielonej Góry.
- Często przyjeżdżam do chłopaków w Lesznie na różne eventy, atmosfera jest zawsze na plus, znam organizatorów zawodów, dzisiaj cel jest szczytny i z tych powodów przyjechałem na zawody.
Po finale zwycięzca deskę, którą otrzymał w nagrodę, przekazał na charytatywną licytację, która odbyła się na Skateplazie.
W drugiej konkurencji, Wstyd Lig wygrał Jurek Poleszczuk z Wrocławia.
Kilka dni temu Jessice postanowili pomóc uczestnicy turnieju organizowanego przez Steel Dart Leszno. Zebrało się 14 uczestników, były także osoby, które dołożyły swoje cegiełki bez udziału w zawodach. W sumie zebrano 750 zł, które zostały przeznaczone na charytatywną zbiórkę dla Jess.
[FOTORELACJA]7700[/FOTORELACJA]
[WIDEO]945[/WIDEO]
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz