Wiesław Szczepański, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, potwierdził, że jeszcze w tym roku będzie kursował przez Leszno pociąg do Warszawy i w drugą stronę. Otrzymał w tej sprawie odpowiedź z Ministerstwa Infrastruktury.
Wiesław Szczepański od 11 lat starał się o przywrócenie bezpośredniego połączenia kolejowego Leszna z Warszawą. Zostało ono wycofane z rozkładu jazdy 12 lat temu. Od tego czasu mieszkańcy Leszna i okolicznych miejscowości docierali pociągiem do stolicy i wracali z niej z przesiadką w Poznaniu.
Kolejne pismo w sprawie bezpośredniego połączenia Leszna z Warszawą poseł Szczepański skierował do ministerstwa w połowie marca. Kilka dni temu otrzymał odpowiedź, że taki pociąg (InterCity) znajdzie się w rozkładzie jazdy już od września. Niewykluczone, że będą dwa takie połączenia dziennie.
Wcześniejsze starania Wiesława Szczepańskiego o przywrócenie bezpośredniego połączenia Leszna z Warszawą miały też związek z tym, że w jednym z poprzednich rozkładów jazdy podróżni nie mieli szans na przesiadkę z pociągu z Warszawy kończącego bieg w Poznaniu (IC „Warta”) na pociąg kierunku Wrocławia. Przypomnijmy, że pociąg ze stolicy przyjeżdżał do Poznania o godz. 23:11, natomiast ostatni pociąg do Leszna odjeżdżał z Poznania 4 minuty wcześniej. To powodowało, że podróżni chcący dojechać do Leszna, czy Kościana musieli czekać do godz. 2:10, bo wtedy z Poznania odjeżdżał kolejny pociąg w stronę Leszna.
Wówczas, po interwencji posła Szczepańskiego, w kolejnym rozkładzie jazdy (po jego korekcie) godzinę przyjazdu „Warty” z Warszawy do Poznania ustalono tak, że była skomunikowana z godziną odjazdu pociągu Kolei Wielkopolskich do Leszna. Wprawdzie podróżni mieli zaledwie 3 minuty na przesiadkę (musieli przejść z peronu 2 na znajdujący się po drugiej stronie dworca peron 6), ale pociąg do Leszna czekał na przyjazd IC „Warta”, gdy miał on opóźnienie. Jeśli natomiast ktoś nie zdążył z przesiadką, kilkanaście minut później odchodził z Poznania kolejny, ostatni przed północą pociąg do Leszna (Polregio).
0 0
Na wszystkich portalach, ze prawie już pociąg bezpośredni do Warszawy- jak kiełbasa wyborcza. Kiedyś już prawie był, no i pojechał . Nie da się tego słuchać.