Zamknij

Były wiceprezydent Leszna jest obrońcą w głośnym procesie w Poznaniu

20:00, 15.11.2024 J.W., Fot. L. Matuszewska Aktualizacja: 18:41, 20.11.2024
Skomentuj

W piątek, 15 listopada Sąd Okręgowy w Poznaniu miał ogłosić wyrok w trzecim już procesie Adama Z., oskarżonego o zabójstwo z zamiarem ewentualnym Ewy Tylman. Wyrok jednak nie zapadł. Jednym z obrońców oskarżonego jest mecenas Piotr Jóźwiak, były wiceprezydent Leszna.

Ewa Tylman zginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku w Poznaniu, gdy wracała z imprezy wraz z Adamem Z., kolegą z pracy. Ciało 26-letniej kobiety zostało odnalezione w Warcie pod koniec lipca 2016 roku, kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym Ewę Tylman ostatni raz zarejestrował monitoring. Ze względu na stan zwłok niemożliwe było określenie przyczyn śmierci kobiety.

Adam Z. został zatrzymany na początku grudnia 2015 roku. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Dotychczasowe procesy przed Sądem Okręgowym w Poznaniu były poszlakowe, gdyż nie ma bezpośrednich dowodów na zarzucane oskarżonemu przestępstwo, a mężczyzna konsekwentnie nie przyznaje się do winy.

Wcześniej, w kwietniu 2019 roku i maju 2022 roku, SO w Poznaniu uniewinnił Adama Z. Każdy z tych wyroków trafiał do Sądu Apelacyjnego, dlatego sąd pierwszej instancji już trzeci raz zajmuje się tą sprawą. We wcześniejszych procesach Adama Z. bronił mecenas Ireneusz Adamczak z Piły, w trzecim procesie dołączył do niego adwokat Piotr Jóźwiak z Leszna.

W obecnym procesie w miniony wtorek, 12 listopada wygłoszone zostały mowy końcowe.

Prokurator Magdalena Jarecka przyznała, że analiza dowodów nie jest wystarczająca do potwierdzenia zarzutu zabójstwa i wniosła o zmianę kwalifikacji czynu zarzucanego Adamowi Z. - z zabójstwa z zamiarem ewentualnym na nieudzielenie pomocy, gdyż nie zrobił nic, aby ratować Ewę Tylman znajdującą się w Warcie - nie tylko nie ruszył jej na ratunek, ale także nie wezwał pomocy, choć miał przy sobie telefon.

Oskarżyciel wniósł o uznanie oskarżonego winnym tego przestępstwa i wymierzenie mu kary 3 lat pozbawienia wolności (maksymalnej za nieudzielenie pomocy).

Obrońca oskarżonego adwokat Ireneusz Adamczak zauważył w mowie końcowej, że poznańska prokuratura poniosła w tej sprawie druzgocącą klęskę. Przypomniał, że Adam Z. był dwukrotnie uniewinniany od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, gdyż prokuratura nie miała żadnych dowodów na zaistnienie takiego przestępstwa. Ale zauważył też - odnosząc się do zmiany kwalifikacji czynu zarzuconego Adamowi Z. - że nie ma dowodów (choćby nagrań z monitoringu) na to, że oskarżony był przy kobiecie, gdy znalazła się ona w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. W związku z tym wniósł o uniewinnienie oskarżonego.

Drugi obrońca, adwokat Piotr Jóźwiak również wskazał na liczne błędy prokuratury i podkreślił, że nie ma żadnych dowodów wskazujących na jakiekolwiek przyczynienie się oskarżonego do śmierci Ewy Tylman. Zauważył, że liczył na to, iż prokuratura, która do tej pory cały czas przypisywała oskarżonemu zabójstwo, w końcu, w obliczu braku dowodów na zaistnienie takiego przestępstwa, a więc według zasady obiektywizmu, też wniesie o uniewinnienie Adama Z. Ale - jak dodał - istotne jest choćby to, że prokuratura odstąpiła od popierania poprzedniego zarzutu i wniosła o zmianę kwalifikacji czynu zarzuconego oskarżonemu.  Choć - jak zauważył - zdumiewające jest to, że prokuratura zdecydowała się teraz na zarzut nieudzielenia pomocy, w co sama wcześniej nie wierzyła, skoro konsekwentnie brnęła w zarzut zabójstwa, nawet po drugim uniewinnieniu Adama Z. Być może - jak mówił Piotr Jóźwiak - w tej sprawie, po niemal 10 latach, organom ścigania nie zależy już na tym za co zostanie skazany oskarżony, ważne żeby został skazany za cokolwiek. Ale - jak argumentował leszczyński adwokat - jedną z podstawowych zasad procesu karnego jest domniemanie niewinności, co odnosiło się także do zarzutu nieudzielenia pomocy Ewie Tylman.

Piotr Jóźwiak podziękował dziennikarzom, że rzetelnie relacjonowali proces i informowali o lukach w stanowisku prokuratury. - Rzadko zdarza się, by w sprawach o zabójstwo społeczeństwo nie domagało się skazania oskarżonego. Wszyscy oczekują uniewinnienia, bo wiedzą, że tak naprawdę nic nie wiemy. To jedna z najważniejszych w XXI wieku spraw dla kształtowania świadomości prawnej - podkreślał drugi obrońca Adama Z.

Po wysłuchaniu mów końcowych sąd stwierdził, że ze względu na zawiłość sprawy wyrok zostanie ogłoszony 15 listopada. Jednak tak się nie stało. W piątek sąd ogłosił, że po wysłuchaniu mów końcowych obrońców oskarżonego, sprawa budzi jeszcze większe wątpliwości. Niewykluczone, że chodzi o sprawdzenie, czy w śledztwie eksperyment procesowy z udziałem Adama Z. został właściwie przeprowadzony (Ewa Tylman zaginęła w nocy, a eksperyment odbył się za dnia), a także, czy Adam Z. podczas eksperymentu został pozbawiony prawa do obrony (jego obrońca nie został powiadomiony o eksperymencie). Sąd postanowił wznowić przewód sądowy 29 stycznia 2025 roku. Uznał, że materiał zebrany w aktach sprawy, nie jest wystarczający do weryfikacji okoliczności podniesionych przez obrońców, dlatego będzie je badał na styczniowej rozprawie.

- Dla całości sprawy, jej dalszego, rzetelnego zbadania oraz rozstrzygnięcia wielu wskazanych przez nas wątpliwości na korzyść oskarżonego i tym samym dla sprawiedliwego wyroku, czyli naszym zdaniem uniewinnienia Adama Z., taka decyzja sądu ma pozytywne znaczenie. Być może sąd zamierza przeprowadzić jeszcze jakieś dowody lub zbadać inne okoliczności w tej spawie po jej wznowieniu. Czekamy na informacje sądu na ten temat. My natomiast, jako obrońcy, podtrzymujemy to, co podkreślaliśmy w naszych mowach końcowych, a więc, że nie ma wyjątku od zasady domniemania niewinności, bo albo ta zasada obowiązuje i znajdzie zastosowanie w tym postępowaniu albo nie ma jej wcale - powiedział po piątkowej decyzji sądu mecenas Piotr Jóźwiak.

Na zdjęciu: Wiceprezydent Piotr Jóźwiak we wrześniu 2023 roku, podczas promocji swojej książki o Janie Jonstonie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lesznie.

(J.W., Fot. L. Matuszewska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

U.U.

0 1

Wce...Se ne vrati:( 09:10, 16.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pilnepilne

3 0

Co wnosi ten artykuł? Reklamę byłego vice? Dziwne dziennikarstwo leszno24. 11:23, 17.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eloelo

3 0

Jakoś o mnie co robię w robocie nie piszecie... 10:52, 18.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do swegodo swego

0 1

Lubi bronić tych którzy mają coś na sumieniu 05:23, 19.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%