Prezydent Grzegorz Rusiecki spotkał się z członkami Stowarzyszenia Zaborowianie, a jednym z poruszonych tematów była przyszłość budynku, w którym odbywają się spotkania seniorów.
"Miło było posłuchać o działaniach Stowarzyszenia i podzielić się planami co do jego przyszłości. Po centrum aktywności, jakie już powstaje na Zatorzu, drugie takie miałoby powstać właśnie w Zaborowie. Cieszę się, że ten pomysł spotkał się z pozytywnym odbiorem. Jestem przekonany, że z tak zaangażowanymi i pomysłowymi mieszkańcami, jak Ci ze Stowarzyszenia Zaborowianie, uda nam się zrealizować ten plan" - tak spotkanie z członkami Stowarzyszenia Zaborowianie na swoim profilu na FB skomentował prezydent Grzegorz Rusiecki.
My dopytaliśmy o plany na budynek przy ul. Czarnoleskiej 2.
Budynek przy ul. Czarnoleskiej 2.
- To jest zdecydowanie za duży obiekt dla jednego stowarzyszenia senioralnego. Jest pomysł, by stał się miejscem integracji środowiska lokalnego Zaborowa - mówi prezydent Grzegorz Rusiecki.
Z tym wiązałoby się przeniesienie do budynku przy ul. Czarnoleskiej księgozbioru Biblioteki Zaborowo z ul. 1 Maja, ponieważ celem jest to, by współgospodarzy budynku było więcej.
- Budynek będzie musiał być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i tych, które mają problemy z komunikacją, więc konieczna będzie winda, albo podjazdy. Niezależnie od tego, czy klub seniora będzie na parterze, czy na piętrze, budynek musi mieć pełną dostępność - tłumaczy prezydent.
Biblioteka Zaborowo przy ul. 1 Maja.
Czy jest sens przenoszenia biblioteki w inne miejsce?
- Jest sens tworzenia wspólnych przestrzeni, które dadzą się sfinansować - odpowiada prezydent. - Oczywiście, że możemy w każdej dzielnicy tworzyć po kilka lokalizacji dla mieszkańców, ale na końcu jest pytanie o kwestie ekonomiczne.
Grzegorz Rusiecki zakłada, że projekt zacznie być realizowany jeszcze w tym roku. Jeśli chodzi o Bibliotekę Zaborowo w miejscu, w którym jest, miałaby pozostać do końca 2026 roku.
- Natomiast Zaborowianie będą musieli sami określić, w jakim zakresie są w stanie finansować funkcjonowanie swojego klubu i zdecydować, czy te przestrzenie mają być wyłącznie strefą dla seniorów, czy też w pozostałych godzinach, gdy seniorzy z nich nie korzystają, mogą odbywać się w nich inne zajęcia, na przykład dedykowane młodzieży, młodym rodzinom, czy też innym funkcjom, które społeczność Zaborowa sama dla siebie będzie chciała realizować.
Zapytaliśmy o koszty remontu budynku przy ul. Czarnoleskiej.
- Nie mamy jeszcze analizy finansowej, natomiast biorąc pod uwagę koszty remontu pomieszczeń dla centrum Zatorze, które sięgają 700 tysięcy złotych, wydaje się, że kwota miliona złotych może być niewystarczająca - ocenia prezydent Grzegorz Rusiecki.
[ZT]74422[/ZT]
[ZT]74420[/ZT]
[ZT]74484[/ZT]
3 0
Popieram p. prezydenta. Jeżeli jest obiekt miasta, należy zrezygnować z wynajmu we własności prywatnej. To samo na Zatorzu - wynajem w obiekcie prywatnym należy jak najszybciej przenieść do szkoły podstawowej na Zatorzu. Za dużo tych wynajmów. Z drugiej strony, zbyt dużą nieruchomość (miasta!) zajmuje na zaborowskim rynku Stowarzyszenie Nasz Dom Nasz świat.