Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Czarny kot sam przyszedł do policjantki z Osiecznej. Dobrze trafił

J.W. Fot. KMP Leszno 15:32, 07.12.2025 Aktualizacja: 09:03, 08.12.2025
Skomentuj

Roksana Dorociak to dzielnicowa z Osiecznej, jest aspirantem i kocha zwierzęta. Od soboty ma czwartego kota - Mikusia. Sam do niej przyszedł.

To się stało, gdy dzielnicowi z Lipna i Osiecznej w mikołajkowe popołudnie pilnowali bezpieczeństwa mieszkańców obu gmin - szczególnie w pobliżu odbywających się tego dnia licznych jarmarków.

W pewnym momencie do ich radiowozu podbiegło bardzo zaniedbane małe kocię. Miało tak zaropiałe oczy, że prawie nic nie widziało.

- Czarny kot przystanął u stóp dzielnicowej Roksany, jakby wiedział, że to jego przeznaczenie, bo policjantka ma wyjątkowe czułe serce na los zwierząt – mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. – W przypadku tego czarnulka też je okazała, bez zastanowienia udała się z nim do lecznicy weterynaryjnej. Okazało się, że to kocurek - miał koci katar, był bardzo zapchlony, niedożywiony i zziębnięty. Natychmiast dostał ciepłe legowisko, jedzenie i odpowiednie lekarstwa.

Decyzja już zapadła: gdy maluch dojdzie do siebie, trafi do domu dzielnicowej Roksany. Dostał już nawet imię - Mikołaj (Mikuś), a jakby inaczej… Będzie czwartym kociakiem w jej domu.

Policja dziękuje lecznicy za szybką reakcję i pomoc.

[REAKCJA]81150[/REAKCJA]

[ZT]81153[/ZT]

[ZT]81129[/ZT]

[ZT]81135[/ZT]

 

(J.W. Fot. KMP Leszno)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%