Piorunujący finisz Stali Gorzów zdecydował o zwycięstwie tej drużyny w inauguracyjnym meczu żużlowej PGE Ekstraligi w Lesznie. Goście pokonali Fogo Unię Leszno 48:42.

Gorzowianie już po dwóch biegach wygrywali 8:4. W trzeciej gonitwie sygnał do ataku dali Peter Kildemand i Grzegorz Zengota. Ta para powtórzyła podwójne zwycięstwo w piątej gonitwie i wtedy to "Byki" prowadziły 17:13.

Gdy w jedenastym pojedynku dnia gospodarze odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo 4:2 zrobiło się już 37:29 dla leszczynian. Wydawało się, że tak znaczącej przewagi mistrzowie Polski nie roztrownią.

- Zrobiliśmy burzliwą naradę. Zastanawialiśmy się jak rozegrać końcówkę na swoją korzyść. Podszedłem do Bartka Zmarzlika, a on mi odparł: trenerze może pan mi zaufać. Tak zrobiłem i to się opłaciło - zdradził trener Stali Stanisław Chomski.

Gorzowski junior pojechał w aż tzrech z czterech wyścigach kończących zawody i one okazały się kluczowe. Goście wygrali je: 5:1, 5:1, 4:2 i 5:1. Tym samym przypieczetowali końcowe zwycięstwo.

- Możemy tylko pogratulować rywalom - wyznał Adam Skórnicki. - Przed nami dużo pracy. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności przedmeczowe, kontuzję Emila Sajfutdinowa i brak treningów, można powiedzieć, że przegraliśmy zgodnie z planem. Nie poddajemy się jednak, pracujemy i jedziemy dalej.

Fogo  Unia:
9. Piotr Pawlicki 4 (2,0,1,1)
10. Tobiasz Musielak 6 (0,2,3,1,0)
11. Grzegorz Zengota 9+1  (2*,3,1,1,2)
12. Peter Kildemand 9+1 (3,2*,3,0,1)
13. Nicki Pedersen 12 (3,3,3,3,0)
14. Dominik Kubera 0 (0,0,0)
15. Bartosz Smektała 2 (2,0,0)

Stal Gorzów:
1. Niels Kristian Iversen 7+2  (3,1,1*,2*)
2. Michael Jensen Jensen 6 (1,0,2,W,3)
3. Matej Zagar 2 (0,2,0)
4. Przemysław Pawlicki 5+1 (1,1*,2,1)
5. Krzysztof Kasprzak 11+2 (1*,3,2,2*,3)
6. Bartosz Zmarzlik 14+1 (3,1,2,3,3,2*)
7. Adrian Cyfer 3 (1,2,0)

(ceg), Fot. unia leszno