Futsalowcom GI Malepszy Leszno nie udało się awansować do 1/8 Pucharu Polski. W niedzielny wieczór przegrali z drużyną z Obornik 2:5. Odpadli po rzutach karnych.
W regulaminowym czasie było 2:2. Ba, gospodarze prowadzili nawet 2:0. Prowadzenie dał im już w 1. minucie Przemysław Czajka, a drugą bramkę zdobył w 7. minucie Jakub Przymus. Tuż przed przerwą goście uzyskali kontaktowego gola. Po zmianie stron wyrównali i o losach meczu decydowała dogrywka. Już w jej pierwszej, pięciominutowej części, oborniczanie dwukrotnie trafili do siatki. Podwyższyli w drugiej części i to oni zagrają w 1/8 finału Pucharu Polski.
Leszczynianom należą się jednak duże brawa za postawę w pucharowej rywalizacji. Dotarli daleko, a w potyczce z pierwszoligowcem grali jak równy z równym.
- W dogrywce górę wzieło większe doświadczenie rywali - przyznał trener Dariusz Pieczyński.
Więcej o meczu w najbliższym wydaniu Gazety ABC.
(ceg), Fot. E. Baldys
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz