Podczas, kiedy dodatnie temperatury spowodowały roztopienie większości śniegu na otwartych powierzchniach, to biegnąca leśnymi duktami trasa VII edycji Biegu Górskiego pokryta była topniejącym lodem. Mimo to na start zdecydowało się aż 362 zawodników.
Organizatorzy rozsypali na trasie kilka ton piasku i sporo leśnej ziemi, jednak nie udało się w pełni wyeliminować śliskości nawierzchni. To jest jednak urok biegów przełajowych, który akceptuje zdecydowana większość uczestników.
Organizatorzy zdecydowali się na małą korektę trasy, aby ominąć najbardziej niebezpieczne odcinki, co spowodowało, że wydłużyła się ona do około 10,5 kilometra.
Najszybciej, w czasie 41:34 pokonał ją Bartosz Feifer (Wolsztyńska Akademia Biegowa/Asics Frontrunner Polska). Jako drugi linię mety minął Łukasz Wróbel (Maraton Leszno), a trzecie miejsce na podium zajął Jacek Dziechciowski (Whisky Shop Team Śrem).
W kategorii pań zwyciężyła Karolina Jurczak (Lucky Luki) - 51:25, przed Joanną Lorenc z Wąsosza i Jolantą Jeż z Gostynia.
(JAC) fot. (JAC)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz