Dość szczęśliwym remisem 2:2 zakończył się sobotni mecz piłkarzy Stainer Polonii 1912 Leszno. Lider IV ligi grał u siebie z Białym Orłem Koźmin.
Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami. Młody zespół z Koźmina rozegrał jednak bardzo dobre zawody. Goście skutecznie utrudniali poczynania leszczynianom, wychodząc wysoko do przodu. To jednak poloniści prowadzili w meczu 1:0. Gola dla nich zdobył w 12. minucie Dominik Karolczak. Biały Orzeł wyrównał w 30 minucie po rzucie wolnym. Do przerwy było zatem 1:1. Po zmianie stron rywale przeprowadzili kontrę, po której wygrywali 2:1. Leszczynianie ambitnie dążyli do odrobienia strat, ale ich poczynania przypominały bicie głową w mur. W końcu dopięli swego i na 2:2 wyrównał w 81. minucie Marcin Pitrowski, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. W ostatniej akcji meczu dobrej sytuacji nie wykorzystał jeszcze Łukasz Bugzel.
(ceg), Fot. E. Baldys
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz