Leszczynianki awansowały do kolejnej rundy play-off pierwszoligowych rozgrywek. Już w sobotę mają zagrać w Gdańsku z AZS Uniwersytet. I tu pojawia się jednak kłopot.
Na tym etapie rywalizacji czołowe czwórki z grup A i B łączą się ze sobą. Leszczynianki wpadły na akademiczki z Gdańska, które wygrały rozgrywki w swojej grupie. Do pierwszego meczu z tą drużyną ma dojść już w sobotę o godzinie 13. Sęk w tym, że w najbliższy weekend rozgrywane są ćwierćfinały mistrzostw Polski U-18, a w nich mają zagrać juniorki Tęczy, w tym trzy zawodniczki występujące też w pierwszej drużynie. Kierownictwo leszczyńskiego klubu chce przełożyć pierwsze spotkanie nad morzem, ale rywalki wcale nie muszą się na to zgodzić.
- Jeśli nie uda się zmienić terminu to w Gdańsku zagramy w siedmioosobowym składzie - powiedział nam trener Jędrzej Jankowiak.
Zapowiedział jednak ambitną walkę.
- Na pewno nie odpuścimy!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz