Pierwszoligowy zespół Realu Astromal Leszno stracił trzeciego już piłkarza ręcznego.
Kolejnym zawodnikiem, którego nie zobaczymy już w nowym sezonie w leszczyńskiej ekipie jest Krzysztof Misiaczyk.
- Po dziewięciu latach reprezentowania klubu Krzysztof poprosił o rozwiązanie kontraktu. Zarząd przystał na prośbę zawodnika. Dziękujemy mu za walkę, za charakter, nierzadko za krew, pot i łzy - powiedział trener Maciej Wierucki.
Przypomnijmy, że nieco wcześniej z gry w Realu Astromal zrezygnowali Alan Raczkowiak i Hubert Szkudelski. Pierwszy będzie grającym szkoleniowcem drużyny z Nowej Soli, a drugi postanowił definitywnie zakończyć karierę, borykając się do dłuższego czasu z kontuzjami.
kibic14:21, 11.05.2020
1 1
Wielka szkoda, że Krzysztof kończy granie. To był prawdziwy walczak, nigdy nie odpuszczał i "trzymał" zespół. Dzięki za te 9 lat w Lesznie. 14:21, 11.05.2020