Piłkarze Polonii 1912 Leszno grali w sobotę w Ostrowie Wielkopolskim z Ostrovią. Pojechali tam podbudowani ostatnim zwycięstwem nad rezerwami ekstraklasowej Warty Poznań.
Dzielnie dotrzymywali kroku gospodarzom. Wprawdzie ci prowadzili już od 11. minuty, ale goście szybko odrobili straty.
Ostrovia wygrywała 1:0 po rzucie karnym, który wykorzystał Łukasz Wiącek. Golem odpowiedział po kilku minutach Łukasz Bugzel, który został obsłużony z rzutu z autu. Do przerwy było zatem 1:1.
Po zmianie stron ostrowianie cisnęli. Oddali kilka - na szczęście niecelnych strzałów - często grając jednak zbyt indywidualnie. Z kolei nasi piłkarze umiejętnie się bronili. Swojej szansy szukali w kontrach. Po jednej z nich w polu karnym upadł Wojtek Bzdęga, ale arbiter nie dopatrzył się faulu. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami.
- Jest lekki niedosyt, bo sędzia nie ułatwiał nam dzisiaj zadania. Nie odgwizdał ewidentnego karnego dla nas po akcji Bzdęgi, powinna być także czerwona kartka dla rywala za faul na Turbańskim - powiedział trener Łukasz Konieczny.
Klub Piłkarski Polonia 1912 Leszno zatrudni trenerów piłki nożnej do pracy w swojej Akademii. Poszukiwane są osoby gotowe do rozpoczęcia pracy na stanowisku trener i asystent trenera. Kontakt: [email protected] lub 697-719-777
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz