Zamknij

Mistrzowie Polski bliżej fazy play-off. GKM nie miał wiele do powiedzenia na Smoczyku

19:59, 23.07.2021 D.C. Fot. J. Kuik Aktualizacja: 00:01, 24.07.2021
Skomentuj

Żużlowcy Fogo Unii Leszno pewnie pokonali na swoim torze GKM Grudziądz. W piątkowy wieczór wygrali 56:34 i przybliżyli się do fazy play-off.

Niemal do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy goście będą mogli skorzystać z usług poobijanego Nicki'ego Pedersena.

- Duńczyk jest z nami i liczymy na jego dużą zdobyć punktową - mówił przed meczem Janusz Ślączka.

Trener GKM-u liczył na dobrą postawę wszystkich swoich zawodników, w tym skutecznego podczas niedawnego IMP-u w Lesznie Krzysztofa Kasprzaka.

- Tor jest dzisiaj nieco inny niż na finale. Na starcie jest bardziej twardo. Planujemy jednak odjechać tutaj dobre zawody - zapowiadał popularny "Kasper".

Markotną minę miał przed spotkaniem opiekun "Byków". Nic dziwnego, kara jaką otrzymał za przygotowanie toru podczas meczu z Wrocławiem jest bardzo dotkliwa.

- Werdykt Komisji Orzekającej Ligi przyjęliśmy do wiadomości, odwołamy się i będziemy czekać co będzie dalej - zdradził Piotr Baron.

W sprawie piątkowego spotkania dodał:

- Trudno się jedzie takie mecze, jak ten dzisiejszy. GKM-u nie można z góry skreślać. To trudny przeciwnik, którego szanujemy.

Z szumnych zapowiedzi gości niewiele jednak wyszło i mecz nie dostarczył niestety zbyt wielu emocji. Od początku inicjatywę przejęli gospodarze, którzy po pierwszej serii wygrywali już 16:8. Kolejne 8 punktów przewagi dorzucili po siedmiu gonitwach, kiedy to zrobiło się już 29:13. Goście wykorzystali w ósmym wyścigu wykluczenie Piotra Pawlickiego za dotknięcie taśmy i zwyciężyli podwójnie (Bjerre i Kasprzak) nad leszczyńskimi juniorami.

Wiele więcej już nie wskórali i to gospodarze wygrali ostatecznie 56:34.

- Nie do końca dzisiaj wszystko pasowało - podsumował swój występ Janusz Kołodziej. - Ostatnie moje biegi były lepsze niż te wcześniejsze, ale do pełni szczęścia brakowało jeszcze trochę lepszych startów.

Leszno: Sajfutdinow 11 (3,2,3,0,3), Kołodziej 11 (3,3,2,1,2), Lidsey 5 (0,3,d,2), Doyle 14 (3,2,3,3,3), Pi. Pawlicki 7 (1,3,w,3,0), Pludra 3 (1,2,0), Ratajczak 5 (3,0,1,1).

Grudziądz: Prz. Pawlicki 6 (1,2,1,1,1), Krakowiak 7 (d,2,0,3,2), Kasprzak 6 (1,1,3,0,1), Bjerre 5 (1,0,2,2), Pedersen (1,2,2,2,0), Bartkowiak 3 (2,0,1,0), Orgacki 0 (0,0).

 

 

 

(D.C. Fot. J. Kuik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%