W ubiegłym roku pokonał 250-kilometrową trasę maratonu przez Saharę. W niedzielę Przemysław Jankowiak w Włoszakowic wystartował na podobny dystans przez pustynię Atacama w Chile. Po dwóch z sześciu etapów plasował się na 53. pozycji wśród 120 zawodników i zawodniczek z 39 krajów.
W tak wyczerpujących biegach, a ten rozgrywany jest w pustynnych warunkach na wysokości około 3000 metrów nad poziomem morza, liczy się nie tyle wynik, co dotarcie do mety w limicie czasu.
Zawodnicy w miejscach, gdzie kończą się kolejne etapy, otrzymają tylko ograniczoną ilość wody. Żywność natomiast każdy musi nieść w plecaku od samego startu. Ekwipunek Przemysława Jankowiaka ważył aż 10 kg, nie licząc kilku litrów wody, jakie każdy zawodnik codziennie zabiera na trasę etapu.
Na zdjęciu z numerem startowym "55" Przemysław Jankowiak na trasie pierwszego etapu. Więcej zdjęć obejrzeć można na stronie internetowej organizatora cyklu pustynnych maratonów TUTAJ
Ggg21:14, 27.09.2022
0 1
Zasponsoruję Ci, jedź i pokaż jaki jesteś kozak ?? 21:14, 27.09.2022