Czy Australijczyk Jason Doyle spędzi kolejny sezon w Fogo Unii Leszno? To pytanie od jakiegoś czasu nurtuje kibiców popularnych "Byków".
Kilka tygodni temu Doyle i leszczyński klub poinformowali o dojściu do porozumienia i przedłużeniu kontraktu na nowy sezon. "Kangur" w ostatnim czasie zaczął jednak rozsyłać po klubach ekstraligi swoje oferty. Nie jest bowiem zadowolony z faktu pewnych zaległości finansowych, jakie Unia ma wobec niego.
Największą chęć na pozyskanie mistrza świata z 2017 roku mają Wilki Krosno. To beniaminek PGE Ekstraligi, który bardzo potrzebuje wzmocnień, aby nie podzielić losu Ostrovii Ostrów, która z hukiem spadła w tym sezonie z krajowej elity. Ponoć kasy na Podkarpaciu nie brakuje.
O tym, że coś jest na rzeczy może świadczyć środowy wpis prezesa Unii Piotra Rusieckiego, który w poście w mediach społecznościowych zapytał: "jak np mam zaklepaną restaurację na komunię, przychodzę tydzień przed i otrzymuję info, że ktoś dał 20% więcej i temat nieaktualny???"
Najbliższe dni i tygodnie wyjaśnią zapewne sytuację Australijczyka i jego przynależności klubowej.
4 0
Pies go drapał.
1 0
Jaki pan taki kram. Pod rządami Rusieckiego i spółki to koniec żużla w Lesznie !!! Rozwalili drużynę, pogonili kibiców ze stadionu, zniechęcili sponsorów. Kończcie panowie i przestańcie się ośmieszać !!!!!!
0 0
Dla mnie to nawet lepiej. Nie lubię gościa...
1 0
no i git. daleko na trening nie bedzie miał ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz