Lloret de Mar to miejscowość w Hiszpanii, do której udali się żużlowcy Fogo Unii Leszno. Dla "Byków" to ostatni etap przygotowań przed wyjazdem na tor.
Obóz na Półwyspie Iberyjskim to już swego rodzaju tradycja w leszczyńskim klubie. Od kilku lat żużlowcy regularnie wyjeżdżają do Hiszpanii, gdzie odbywa się ostatni etap przygotowań do nowego sezonu.
- Bazą drużyny jest, podobnie jak w poprzednich latach, hotel Samba w Lloret de Mar. To sprawdzone już miejsce. W okolicach jest sporo torów do jazdy na crossie, co będzie głównym elementem zgrupowania. Zawodnicy dużo czasu spędzą też na rowerach - poinformował nas Sławomir Kryjom.
Po powrocie z Hiszpanii i krótkim odpoczynku, planowane są już pierwsze treningi na Smoczyku.
- Tor został bardzo dobrze przygotowany do zimy, więc jeśli tylko aura dopisze, to celujemy z pierwszymi zajęciami na leszczyńskim torze w 10 marca. Będzie to niemal równy miesiąc przed inauguracją rozgrywek PGE Ekstraligi.
W planach są trzy sparingowe dwumecze, trening punktowany z drużyną znad morza oraz Memoriał Alfreda Smoczyka. 22 i 23 marca formę "Byków" sprawdzi pierwszoligowa Abramczyk Polonia Bydgoszcz. W dniach 26 i 27 marca leszczynianie pojadą sparingi ze Stalą Gorzów, 29-30 marca zmierzą się z Betard Spartą Wrocław, a 3 kwietnia ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Zwieńczeniem będzie memoriałowy turniej, który odbędzie się 6 kwietnia.
[FOTORELACJA]8531[/FOTORELACJA]
Ewelina 19:00, 20.02.2024
Tak, biedni żużlowcy muszą trenować aż w Hiszpanii, bo w Polsce nie można?😡
A klub jęczy, że kasy nie ma.
Bo 22:08, 20.02.2024
Trenują na rowerach i pozniej na torze tak samo wyglądają, jakby z nich nie schodzili
0 0
W Hiszpanii taniej i cieplej.