Turniej brydża sportowego poświęcony pamięci Jerzego Rymwida odbył się w niedzielę, 17 marca w Lesznie. Przed godziną 17 poznaliśmy zwycięzców.
- Jerzy był naszym kolegą i szefem sekcji brydżowej w Unii Leszno - w imieniu organizatorów mówił Jerzy Sieracki, także zawodnik turnieju, piątego z kolei.
Był to turniej rozgrywany w ramach Grand Prix Wielkopolski, ale do stołów usiedli także gracze z okolicznych województw. W sumie 96 zawodników.
- Brydż jest grą bardzo interesującą, skomplikowaną i mającą wiele rozwiązań, więc jest nad czym myśleć. Gra się w parach. W naszym turnieju mamy ich 48 - kontynuował Jerzy Sieracki. - Kiedyś brydż był bardziej popularny, ale dodam, że w Poznaniu jest liceum, w którym są prowadzone lekcje gry w brydża.
Nagrody zwycięzcom wręczyli Halina Rymwid, żona Jerzego Rymwida oraz ich syn Wojciech.
- Jestem wzruszona. W tym roku, 23 marca minie osiem lat od śmierci męża. Cieszę się, że jego koledzy Maciej Piasecki i Jurek Sieracki organizują turniej pamięci mojego męża - mówiła pani Halina. - Mąż jeździł na memoriał imienia Irka Nowaka w Poznaniu i pamiętam, że kiedyś mnie zapytał, czy gdyby go zabrakło, zorganizuję mu podobny turniej. Jak go zabrakło, koledzy brydżyści jak widać o nim pamiętają.
Turniej wygrała para Adam Peszke - Edward Niewierowski z Poznania. Drugie miejsce miała para z sekcji Unii Leszno, czyli Jerzy Sieracki - Tomasz Włodarczak. Z trzecim miejscem z Leszna wyjechali reprezentanci Legnicy: Dariusz Wincenty - Stanisław Borowiec.
[FOTORELACJA]8673[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz