Tenisistki stołowe Wametu Dobry Wiązar Dąbcze zanotowały w środowy wieczór drugą w tym sezonie porażkę we własnej hali w rozgrywkach I ligi. Uległy Dojlidom I Białystok 4:6.
Kluczowe dla losów środowej potyczki okazały się gry podwójne, które miejscowe tenisistki stołowe przegrały w tie breakach. Szczególnie zawodniczki Wametu mogą żałować pojedynku na pierwszym stole, w którym Natalia Michorczyk i Paulina Stachecka prowadziły 2:1 i w czwartym secie były o krok od odniesienia zwycięstwa, lecz ostatecznie przegrały 2:3.
Najlepiej w szeregach gospodarzy zaprezentowała się Natalia Michorczyk, która wygrała dwa pojedynki indywidualne. Po jednym punkcie do dorobku zespołu z powiatu leszczyńskiego dorzuciły Paulina Stachecka i Sandra Kozioł. Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego zawodniczki z Dąbcza zajmują piąte miejsce w tabeli grupy północnej I ligi z dorobkiem 17 punktów.
W ostatniej serii spotkań, już w najbliższą sobotę, zmierzą się we własnej hali z GOSRiT-em Energą KTSK Luzino, który zajmuje szóstą lokatę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz