Zamknij

Minimalna porażka z Dojlidami. Kluczowe okazały się gry podwójne

12:00, 18.04.2024 ceg. Fot. Wamet Dąbcze - Facebook Aktualizacja: 12:01, 18.04.2024
Skomentuj

Tenisistki stołowe Wametu Dobry Wiązar Dąbcze zanotowały w środowy wieczór drugą w tym sezonie porażkę we własnej hali w rozgrywkach I ligi. Uległy Dojlidom I Białystok 4:6.

Kluczowe dla losów środowej potyczki okazały się gry podwójne, które miejscowe tenisistki stołowe przegrały w tie breakach. Szczególnie zawodniczki Wametu mogą żałować pojedynku na pierwszym stole, w którym Natalia Michorczyk i Paulina Stachecka prowadziły 2:1 i w czwartym secie były o krok od odniesienia zwycięstwa, lecz ostatecznie przegrały 2:3.

Najlepiej w szeregach gospodarzy zaprezentowała się Natalia Michorczyk, która wygrała dwa pojedynki indywidualne. Po jednym punkcie do dorobku zespołu z powiatu leszczyńskiego dorzuciły Paulina Stachecka i Sandra Kozioł. Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego zawodniczki z Dąbcza zajmują piąte miejsce w tabeli grupy północnej I ligi z dorobkiem 17 punktów.

W ostatniej serii spotkań, już w najbliższą sobotę, zmierzą się we własnej hali z GOSRiT-em Energą KTSK Luzino, który zajmuje szóstą lokatę.

(ceg. Fot. Wamet Dąbcze - Facebook)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%