270 zawodników rywalizowało w 15. edycji Biegu Górskiego na leszczyńskim w Grzybowie. Triumfował Miłosz Szcześniewski z Dąbcza, a w kategorii kobiet wygrała Karolina Hampel z Zielonej Góry.
Trasa, jak co roku była bardzo wymagająca. W ocenie niektórych zawodników miała kilkaset metrów więcej, niż zaproponowane przez organizatorów 10 km.
Uczestnicy nie mają wątpliwości, że nazwa "Bieg Górski" jest adekwatna do ukształtowania terenu, po którym prowadziła trasa. Była ona praktycznie pozbawiona płaskich odcinków. Zawodnicy musieli zaliczać podbiegi przeplatane zbiegami, nieraz bardzo stromymi.
Przed laty ograniczenia covidowe zmusiły organizatorów do puszczania na trasę zawodników w kilkusekundowych odstępach. Tak też było dzisiaj, a jest to wysoko oceniane rozwiązanie przez zawodników, gdyż na wąskich leśnych ścieżkach nie muszą się tłoczyć. Szcześniewski pokonał trasę w 41 minut i 34 sekundy. Jako drugi finiszował Damian Glapiak z Bucza a trzeci był Adam Stachowiak z Dąbcza. Obok Karoliny Hampel na podium stanęły: Bogna Jaszczak z Leszna i Karolina Błachowiak z Dąbcza. Każdy zawodnik na mecie otrzymał pamiątkowy medal oraz drożdżówkę, nazywaną w naszym regionie potocznie szneką.
– Przed laty często jedyną nagrodą dla zawodników uczestniczących w biegach masowych była szneka. W Biegu Górskim utrzymujemy tą smaczną tradycję – cofa się wspomnieniami do minionych lat Wiesław Prozorowski, inicjator Biegu Górskiego.
[FOTORELACJA]10229[/FOTORELACJA]
[WIDEO]1594[/WIDEO]
Komitet organizacyjny biegu stworzyli pasjonaci biegania z grupy Maraton Leszno, firma Ambit, Stowarzyszenie Aktywna Trzynastka oraz Miasto Leszno.
Już dziś można zarezerwować sobie trzecią sobotę 2026 roku, aby wystartować XVI Biegu Górskim.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz