Aż sześć goli zobaczyli w sobotę kibice futbolu w Jarocinie. Tam grali tym razem piłkarze KP Polonia 1912 Leszno.
Mecz rozpoczął się bardzo źle dla gości. Po błędzie defensywy, już w 2. minucie, gospodarze objęli bowiem prowadzenie. W odpowiedzi dwukrotnie strzelał Skrzypczak. Najpierw piłka minimalnie minęła słupek bramki Jaroty, a po chwili dobrze interweniował jej bramkarz.
Od 19. minuty leszczynianie musieli sobie radzić w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę ujrzał Krawiec. Nie przeszkodziło im to w wyrównaniu, do którego doszło w 31. minucie po indywidualnej akcji Borowiec. Tuż przed przerwą poloniści zdobyli drugiego gola, a jego strzelcem został Robaczyński.
Po przerwie goście znów popełnili stratę w obronie i jarocinianie doprowadzili do stanu 2:2. W 60. minucie zrobiło się 3:2 dla miejscowych. Gdy wydawało się, że zgarną komplet "oczek", w doliczonym czasie gry, do remisu 3:3 doprowadził Królikowski. Tym samym na konto Polonii trafił czwarty z rzędu 1 punkt.
[ZT]75089[/ZT]
[ZT]75085[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz