Grała w Polonii 1912 Leszno i w... reklamie u boku samego Roberta Lewandowskiego

Pamiętacie zapewne sympatyczną Amandę Moura Pietrzak, piłkarkę rodem z Brazylii, która przyjechała do Polski i wzięła udział przed kilku laty w projekcie utworzenia kobiecej drużyny Polonii 1912 Leszno.

Później losy piłkarskiej przygody prowadziły Amandę do K4 Krobia oraz na wiele lat do Legii Warszawa. Brazylijka zagrała też w reklamie z samym Robertem Lewandowskim.

Amanda właśnie ogłosiła zakończenie piłkarskiej kariery.

- Życzymy naszej byłej zawodniczce sukcesów w dalszej karierze, już poza futbolowym boiskiem, choć jak sama napisała miłość do piłki pozostaje, tylko zmienia się jej forma - czytamy na profilu leszczyńskiego klubu.

A co sama zawodniczka napisała na zakończenie swojej przygody z futbolem:

- To już oficjalne. Zdecydowałem się przejść na emeryturę z profesjonalnej piłki nożnej. Jak to piszę, to łzy w oczach mam. Ten sport był moim życiem – moim najlepszym nauczycielem, najgłębszą miłością i najpotężniejszą przemianą.

Kiedy podjęłam decyzję o powrocie do piłki nożnej po ciąży, nie miałam pojęcia, co mnie czeka. Nie spodziewałam się, że moje życie zmieni się tak głęboko. Ale tak się stało. Wróciłem nie tylko do gry, ale do rodziny. Rodzina, która we mnie wierzyła, podniosła mnie, stała przy mnie.

Od samego początku - młoda dziewczyna w Atlético Mineiro, potem przez kontynenty na Uniwersytet Bridgeport, do Polonii Leszno, K4 Respect, a wreszcie do moich ukochanych Legia Ladies - z dumą nosiłam każdą koszulkę, nie dla trofeów, ale dla ludzi. Uśmiechy, uściski, wspólna walka, miłość. Ta podróż nie polegała na ekstremalnym sukcesie w tytułach, ale na życiu, które dotykaliśmy. Chodziło o to, żeby wejść do szatni i poczuć tę niewypowiedzianą więź. Chodziło o to, żeby mieć 14 lat i wierzyć, że wszystko jest możliwe, a nadal tak czuć w ostatnią niedzielę.

.Każdemu trenerowi, koleżance z drużyny, pracownikowi, dyrektorowi, prezesowi i kibicowi, którego spotkałem na tej drodze: dziękuję. Nie ma wystarczająco mocnych słów. Po prostu głęboka, wieczna wdzięczność.

Całym sercem Amanda