Fantastyczna postawa Amerykanina Wendella Mitchella i jego 39 punktów nie pomogło leszczyńskim koszykarzom w odniesieniu kolejnego zwycięstwa w Pekao S.A. 1. Lidze Mężczyzn.
W sobotni wieczór poloniści gościli w Inowrocławiu, gdzie zmierzyli się z Notecią. Bardzo udanie rozpoczęli spotkanie. Prowadzili niemal przez całą pierwszą kwartę. W niej świetnie prezentował się Patryk Wilk, który po kilku minutach miał już na koncie 10 punktów. Goście wygrywali 19:12, a po 10 minutach gry różnica na ich korzyść sięgała 4 "oczek" (28:24). Druga ćwiartka nie była już tak dobra w wykonaniu naszych koszykarzy. Źle weszli w tę część meczu, zanotowali przestój na jej początku, po którym Noteć odskoczyła na 44:35. Później gra się znów wyrównała, ale do przerwy nieco lepsi byli rywale - prowadzili 55:49.
Po zmianie stron przewaga gospodarzy urosła do 11 punktów, ale po kilku udanych akcjach Wendella Mitchella zrobiło się tylko 5 "oczek" różnicy. Przed ostatnią odsłoną Noteć wygrywała 76:70 i sprawa końcowego rozstrzygnięcia była jak najbardziej otwarta. Niestety, rywale dość szybko "odjechali" (88:73) i trudno już było odwrócić losy spotkania. Inowrocławianie zwyciężyli ostatecznie 101:91.
Mimo porażki gościom należą się jednak słowa pochwały za walkę, bo przez całe spotkanie trzymali "pod prądem" rywali. Klasą dla siebie był Mitchell, który zakończył mecz z dorobkiem aż 39 punktów.
Punkty dla Novimex Polonii uzyskali: Mitchell 38, Wilk 17, Ryżek 15, Pabian 10, Soroka 4, Kankowski, Sanny i Stryjewski po 2.
[ZT]80609[/ZT]
[ZT]80606[/ZT]