"Tajna Siódemka. Harcerska konspiracja w Lesznie" jest historią o młodych ludziach, którzy wychowani w duchu patriotycznych wartości, stanęli do walki o Polskę. Kilku z nich zapłaciło za to najwyższą cenę.
Autorem książki jest Waldemar Handke. Książkę wydała Miejska Biblioteka Publiczna w Lesznie przy współpracy Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Poznaniu oraz Urzędu Miasta Leszna.
Promocja wydawnictwa odbyła się w czwartkowy wieczór w Bibliotece Ratuszowej. Wśród uczestników spotkania byli członkowie rodzin harcerzy, którzy podczas okupacji działali w konspiracji służąc w harcerskich szeregach "Tajnej Siódemki". Byli również ci, którzy potem kontynuowali tradycje drużyny.
„Czarna Siódemka” to potoczna nazwa 7. Drużyny Harcerskiej utworzonej pod patronatem Rodziny Kolejowej. Powstała ona w połowie lat 30. XX wieku, a nazwę zaczerpnęła od koloru chust używanych przez harcerzy. Jej członkowie rekrutowali się ze środowisk związanych z koleją.
Po wybuchu drugiej wojny światowej harcerze z „Czarnej Siódemki” wzięli udział w wojnie obronnej 1939 roku. Niestety niektórzy do domu już nie wrócili.
Przegrana wojna obronna i coraz trudniejsze warunki życia nie powstrzymały harcerskiej działalności w Lesznie. Członkowie „Czarnej Siódemki” w nowych okolicznościach postawili na działania konspiracyjne, już jako „Tajna Siódemka”. Pierwsze spotkanie zrzeszonych w niej druhów zorganizowano w październiku 1939 roku. Pierwsza konspiracyjna zbiórka odbyła się w mieszkaniu przy ul. Grodzkiej 6.
Harcerze prowadzili nasłuch radiowy, zbierali informacje o niemieckich urzędnikach i policjantach, a w końcu przeprowadzili operację „Harcówka”, która zakładała, że z przedwojennej siedziby 7. Drużyny Harcerzy przy ul. Dworcowej, zajmowanej przez drużyny konduktorskie Deutsche Reichsbahn, zostaną wyniesione i zabezpieczone książki instruktorskie oraz spisy członków kolejowej drużyny harcerskiej. Operacja została przeprowadzona w biały dzień, w samo południe. Harcerze w dwóch koszach od bielizny wynieśli z budynku dokumentację drużyny i biblioteczkę harcerską.
Niestety Gestapo wpadło na trop harcerzy i przeprowadziło aresztowania.
- Z dwudziestu dwóch którzy zostali aresztowani, osiemnastu stanęło przed sądem, a siedmiu zapłaciło cenę najwyższą, oddali życie za Polskę i za to, co w przyrzeczeniu harcerskim poznali, co było istotą ich życia - mówił W. Handke.
Harcerze zostali osadzeni w więzieniach, niektórzy zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych.
Autor podkreślił, że historia młodych ludzi z "Tajnej Siódemki" to dowód na sukces wychowania w niepodległej Polsce.
Książkę ze wzruszeniem przyjęły rodziny harcerzy służących w harcerskiej konspiracji.
- Ojciec siedział w więzieniu w Rawiczu, ale nie chciał rozmawiać na ten temat ani ze mną, ani moją mamą - mówił Jerzy Berus, syn Tadeusza Berusa.
Za wydanie publikacji dziękował Maciej Jagodziński, syn Edmunda Jagodzińskiego.
Po drugiej wojnie światowej reaktywowano w Lesznie „Czarną Siódemkę”. Wtedy jednak druhowie znaleźli się w innych warunkach i musieli stawić czoła postępującemu procesowi sowietyzacji harcerstwa.
Promocji towarzyszyła wystawa poświęcona bohaterom książki, którą można bezpłatnie otrzymać w MBP.
1 0
całe szczęście, że ktoś myślący doniósł na Gestapo, skończyło się na 7 pieniaczach a nie kilkuset leszczyniankach rozstrzelanych na rynku ?