Muzeum Okręgowe w Lesznie wyprowadza się z dawnej pastrówki przy placu Jana Metziga

- Opuszczamy budynek przy Placu Metziga 17. Jesteśmy w trakcie prac, usamodzielniamy budynek sąsiedni pod numerem 16, który jest własnością muzeum - mówi Kamila Szymańska, dyrektor Muzeum Okręgowego w Lesznie.

Budynek pod numerem 17, czyli dawna pastorówka, jest własnością parafii ewangelicko-augsburskiej. W tej sytuacji muzeum nie może dokonywać żadnych inwestycji, tym bardziej, że placówka musi dostosować swoje pomieszczenia do potrzeb osób z ograniczeniami w poruszaniu się.

- Pozostanie w tym obiekcie uniemożliwiłoby nam dostosowanie się do wymogów ustawy o dostępności, która obowiązuje od 2019 roku - tłumaczy dyrektor muzeum. - Nie możemy modernizować ani remontować budynku, który nie jest naszą własnością. Tym samym nie mamy możliwości zapewnienia właściwych warunków ani eksponatom ani naszym gościom.

Oba budynki przy pl. Metziga mają wiele barier architektonicznych: progi, wąskie przejścia, sporą liczbę schodów, brak windy oraz małe pomieszczenia, które w pandemii uniemożliwiają organizowanie zajęć dla większych grup.

Muzeum Okręgowe wyprowadza się z budynku przy pl. Metziga 17 i w związku z tym cała działalność edukacyjna i wystawiennicza zostaje przeniesiona do dawnej synagogi przy ul. Narutowicza.

- Nas i naszych gości czekają wielkie zmiany, ale nie boimy się ich. Chcemy działać, a w sytuacji kiedy żaden z dwóch budynków przy pl. Metziga nie spełnia swojej funkcji, musieliśmy podjąć zdecydowane działania. W dawnej synagodze przedstawimy nową ofertę wystawienniczą. Nadal będzie w niej działała pracownia konserwacji, magazyny i biura pracowników. Natomiast budynek przy pl. Metziga nie będzie pełnił już funkcji wystawienniczych i edukacyjnych.