W środę do Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie zaproszono uczniów leszczyńskich szkół podstawowych oraz średnich. Wszystko za sprawą przedstawienia, które zorganizowało Młodzieżowe Centrum Profilaktyki "Alternatywa".
Pomysł na zrobienie takiego występu zrodził się jeszcze przed pandemią, pierwsze spektakle zaprezentowane zostały już wtedy.
- Zauważaliśmy coraz więcej problemów i chcieliśmy je pokazać, ale nie za pomocą mowy, a za pomocą scen, dlatego żeby dotarło to do publiczności jeszcze bardziej uczuciowo - mówi Helena Strzałkowska, szefowa MCP "Alternatywa".
Przedstawienie pt. "Mam Alternatywę" miało na celu zwrócenie uwagi na problemy młodzieży oraz na to, że nie warto się z nimi kryć.
- Poruszyliśmy wiele wątków, przemocy w rodzinie, skutków zażywania narkotyków oraz alkoholu, ale także stanów depresyjnych, które niestety mogą doprowadzić do tragedii - podkreśla Helena Strzałkowska.
Młoda publiczność potraktowała występ bardzo poważnie. Na sam koniec jedna z uczennic zabrała głos na scenie. Stwierdziła, że spotkanie bardzo ją poruszyło i niejednokrotnie uroniła na nim łzę. Helena Strzałkowska przyznaje, że to co robią, faktycznie trafia w jakiś sposób do młodzieży.
- Po spektaklach, które odbyły się jeszcze przed pandemią, zgłosiło się do nas sporo osób ze swoimi trudnościami i problemami.
[FOTORELACJA]6843[/FOTORELACJA]
[WIDEO]752[/WIDEO]
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz