Dominik Kubera i Bartosz Smektała wyręczyli na chwilę kasjerki sklepu Krzyś przy ul. Niepodleglości, obchodzącego dziś swój rok istnienia. Cięli ceny równo, wszystko na 5:1 (żart). Rozmawiali z kibicami, nie kryjąc dobrych nastrojów przed niedzielnym meczem we Wrocławiu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz