Koło Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej oraz Ochotnicza Straż Pożarna zorganizowały Śniadanie Farmera. Swojskie dania serwowano w niedzielny poranek w Regionalnej Izbie Kultury i Tradycji Wiejskiej w Wilkowicach. Palce lizać!
Śniadanie rozpoczęło się o godzinie 9 i cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Mnóstwo osób przyszło lub przyjechało do Wilkowic, aby zjeść smacznie i zdrowo. A czegóż tam nie było... Jajecznica na maśle z boczkiem i cebulą (stała po nią najdłuższa kolejka), chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym, gzika, sery różnych rodzajów, w tym ser smażony, pierogi, kluski kładziony łyżką, naleśniki z konfiturami własnej roboty, placki drożdżowe z owocami, a także dania kuchni ukraińskiej... Do tego owoce, soki... Wszystko palce lizać.
Głównym inicjatorem Śniadania Farmera był Andrzej Nowak, mieszkaniec Wilkowic.
- Pomysł się zrodził przypadkowo, jak zobaczyłem, że Stowarzyszenie Ziemi Lipieńskiej ma leżaki, takie plażowe i pomyślałem sobie - zróbmy śniadanie, ale takie jak było kiedyś, ze smakami z dzieciństwa. Mamy w Wilkowicach pasjonatów, mamy Izbę Tradycji, gdzie są sprzęty i naczynia z dawnych lat, więc czemu nie? Zróbmy śniadanie wiejskie, w zagrodzie. Zaangażowanie wszystkich osób jest budujące. Wilkowice są postrzegane jako wieś, gdzie często ludzie się spierają, a tymczasem my spotykamy się w zgodzie, przy stole - mówił Andrzej Nowak.
Więcej o Śniadaniu Farmera i serwowanych daniach w najbliższym wydaniu "ABC".
[FOTORELACJA]6756[/FOTORELACJA]
Mm23:25, 31.07.2022
0 0
Byłam. Bardzo miło i smacznie . Super pomysł. 23:25, 31.07.2022
Ja13:28, 01.08.2022
1 0
Rewelacyjna impreza. Każdy z pracujących tam ludzi dali z siebie wszystko. Mam nadzieję że będzie powtórka. 13:28, 01.08.2022