Droga Świętego Jakuba wiedzie przez Leszno do Santiago de Compostella w Hiszpanii. 1 kwietnia przez Leszno przewędrował konny pielgrzym Jacek Żywiec, któremu na 30-kilometrowym odcinku towarzyszyli jeźdźcy z Apolinarski Group.
Pan Jacek wraz z kompanami: Andrzejem Józefem Podolskim i Zbigniewem Sosnowskim postanowili pokonać konno liczącą ok. 4,5 tys. km trasę z estońskiego Tallina do Santiago de Compostello w Hiszpanii. Wyzwanie podzielili na trzy lata. W ubiegłym roku przewędrowali ok. 1,5 tys. km z Tallina do Olsztyna. W tym roku zaliczą podobnej długości trasę z Olsztyna do granicy Francji, a w połowie lutego przyszłego roku rozpoczną ostatni odcinek, aby na Wielkanoc dotrzeć do celu.
Pielgrzymi, aby przyspieszyć swoje wędrowanie stosują system sztafetowy. Każdy pokonuje w ciągu dnia ok. 30 kilometrów, a niedziela jest dla pielgrzymów i ich koni dniem odpoczynku.
Po drodze kontaktują się z miłośnikami koni, którzy często nie tylko pomagają im zorganizować nocleg i stajnię dla koni, ale towarzyszą im choć na części trasy.
[FOTORELACJA]10437[/FOTORELACJA]
- Nie ma też problemu, kiedy musimy sobie sami poradzić - mówi Jacek Żywiec. - W koniowozie mamy zapas siana, na którym można się wygodnie wyspać, a konie spędzają wtedy noc na przygodnym pastwisku, które przygotowujemy ogradzając teren akumulatorowym pastuchem.
[WIDEO]1650[/WIDEO]
0 1
Oczywiście Prima Aprillis
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz