Palił się kawałek lasu. Na szczęście w porę został zauważony, a strażacy zdołali ugasić ogień nim rozprzestrzenił się na dużą powierzchnię.
Było to na trasie między Lesznem a Osieczną, około kilometra w głąb lasu.
- Był to pożar na powierzchni około 60 metrów kwadratowych - przekazał nam młodszy kapitan Paweł Wolniczak, który dowodził działaniami strażaków. - Ewidentnie jest to podpalenie.
Strażacy informację o pożarze otrzymali od mężczyzny, który rekreacyjnie przebywał w lesie.
- Zgłoszenie było telefoniczne. Pan wyszedł do nas na drogę, by wskazać miejsce pożaru. Niestety dojazd był bardzo utrudniony.
[ZT]45807[/ZT]
Dlatego ciężkie wozy bojowe zostały przy głównej drodze.
Najważniejszym działaniem było ugaszenie płomieni gaśnicami. Potem zaczęło się dogaszanie m.in. łopatami. Dalszą czynnością było polanie terenu wodą.
- Będziemy polegać na współpracy z nadleśnictwem, które dysponuje mniejszym autem, które na miejsce dostarczy wodę - dodał P. Wolniczak.
W akcji uczestniczyli strażacy z komendy w Lesznie oraz strażacy OSP Osieczna.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz