Do tragedii doszło w poniedziałkowe popołudnie w Zaborowie. W zbiorniku wodnym utopił się 57-letni mężczyzna, mieszkaniec Leszna.
Zbiornik w Zaborowie to dawna żwirownia. Od kilku lat jego właścicielem jest miasto Leszno, które kupiło cały teren od prywatnej firmy, zajmującej się wydobywaniem żwiru. Do dziś na brzegu zbiornika jest tablica z nazwą tego przedsiębiorstwa, choć nieruchomość nie należy już do niego, tylko do leszczyńskiego samorządu. Miasto ma plan, aby ją zagospodarować na cele wypoczynku i rekreacji, ale do realizacji tych zamierzeń potrzebne są pieniądze lub inwestorzy. Póki co, nie ma ani jednego, ani drugiego.
W zbiorniku nie wolno się kąpać, ale ten zakaz nie jest przestrzegany. W upalne dni, takie jak teraz, dzikie plaże w Zaborowie zapełnione są ludźmi. Wiele osób wypoczywa w bardziej dzikich miejscach, zarośniętych zielenią, tuż nad wodą i z dala od innych letników.
W poniedziałek około godz. 16 młody mężczyzna spacerujący z psem w pobliżu zbiornika zauważył unoszące się na wodzie ciało. Wyciągnął je na brzeg. Podjął reanimację, ale na pomoc było już za późno. Na miejsce zdarzenia zostały wezwane służby ratunkowe, straż pożarna, policja i prokurator.
Mężczyzna, który wszedł do zbiornika kąpać się i już z niego nie wyszedł, zostawił na brzegu swoją odzież i buty. Nic więcej, dlatego początkowo nie była znana jego tożsamość. Kilka godzin później ustalono, że zmarłym jest 57-letni mieszkaniec Leszna.
Ana21:39, 10.08.2020
9 0
I niech taka cisza pozostanie. Ogromny żal człowieka. Kto wierzy- niech się pomodli, kto nie- niech uszanuje jego godność. 21:39, 10.08.2020
as11:36, 11.08.2020
5 0
kupiło cały teren od prywatnej firmy, zajmującej się wydobywaniem żwiru - raczej od spekulantów w niejasnych okolicznościach ? 11:36, 11.08.2020